Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Kevin Spacey tuż przed kolejnym procesem zapewnia, że jest niewinny

Kevin Spacey tuż przed kolejnym procesem zapewnia, że jest niewinny
Znakomity aktor mierzy się z poważnymi oskarżeniami... (Fot. PAP/EPA)
28 czerwca w Londynie rozpocznie się proces, w którym Kevin Spacey jest oskarżony o to, że w latach 2001-2013 dopuścił się dwunastu przestępstw seksualnych na czterech mężczyznach. Aktor, który dotąd unikał wypowiadania się o tej sprawie, udzielił teraz wywiadu niemieckiemu tygodnikowi 'Die Zeit'. W rozmowie stwierdził, że głęboko wierzy w to, iż zostanie uniewinniony...
Reklama
Reklama

Miał na koncie mnóstwo świetnych ról, zdobył dwa Oscary za role w filmach "Podejrzani" i "American Beauty", cieszył się ogromną popularnością i uznaniem. Wszystko to, na co pracował przez lata, legło jednak w gruzach w 2017 roku, gdy Anthony Rapp oskarżył go o molestowanie seksualne. Spacey miał się dopuścić tego czynu w 1986, gdy Rapp miał 14 lat.

Poważne zarzuty natychmiast odbiły się na karierze gwiazdora - został m.in. usunięty z obsady serialu "House of Cards", stracił też role w kilku projektach, które dopiero czekały na realizację.

Oskarżeniom wysuniętym przez Rappa nie dał wiary sąd w Nowym Jorku, który w październiku ubiegłego roku oddalił zarzuty. To nie oznaczało jednak dla Spaceya końca batalii. Został on bowiem przez inne osoby oskarżony o rasizm i wprowadzenie toksycznej atmosfery na planie "House of Cards", pojawiły się także kolejne zarzuty o molestowanie.

Ich zasadność rozstrzygnie sąd w Londynie podczas czterotygodniowego procesu, który rozpocznie się 28 czerwca. Spacey wyznał, że jest spokojny o werdykt. Jak stwierdził, jest przekonany, że zostanie uniewinniony.

Nie ma jednak pewności co do tego, czy pomyślny wyrok pozwoli mu odbudować pozycję w zawodzie, który kocha ponad wszystko. To właśnie aktorstwo przez wiele lat było jego bezpiecznym azylem, gdy nie akceptował siebie i obawiał się przyznać otwarcie do swojej orientacji.

Aktor daje sobie sprawę z tego, że duże wytwórnie filmowe nie będą chciały ryzykować, zatrudniając skompromitowanego aktora. "Ten statek już odpłynął. Teraz często czuję się, jakbym wrócił do początku mojej kariery, kiedy nikt mnie nie chciał" – przyznał.

Nie oznacza to jednak, że Spacey zamierza rezygnować z aktorstwa. Jek przyznał, chce nadal grać, do czego zachęcają go głosy producentów i reżyserów, którzy już teraz są gotowi z nim pracować. "Media zrobiły, co w ich mocy, aby zmienić mnie w potwora, ale od ludzi nie zaznałem niczego poza sympatią" – podsumował.

Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
Dodaj komentarz
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 03.05.2024
GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama