Kate Hudson otwarcie podrywała znanego showmana!
W 2000 roku Kate Hudson i Jimmy Fellon pracowali razem na planie komediodramatu "U progu sławy", opowiadającym o szalonym świecie muzyków rockowych w latach 70-tych. Oboje wpadli sobie w oko, ale nie przełożyło się to w żaden konkret. "Gdybyś wykonał jakiś ruch, z pewnością poszłabym z tobą na randkę" – po latach aktorka wyznała swojemu koledze. Zdobyła się na szczerość, rozmawiając z Fallonem na wideoczacie, gdyż taką formę ma obecnie jego program "The Tonight Show".
Szalenie zawstydzony showman oblał się rumieńcem i przyznał, że nie liczył na to, że mógłbym mieć u niej szansę. Aktorka dodała, że brak starań z jego strony uznała za znak, że najwyraźniej nie jest w jego typie. Chwilę później poznała swojego przyszłego męża - piosenkarza Chrisa Robinsona, który jest ojcem jej 16-letniego syna. Rozwiodła się z nim w 2007 r.
Hudson łatwiej było zdobyć się na wyznanie, gdyż Fallon do swojej fascynacji nią przyznał się w swoim programie w 2018 r. Z Margot Robbie grał w zabawę polegającą na odpowiadaniu na zaskakujące pytania, które wcześniej się wylosowało. Na pytanie, z którą z gwiazd, z którymi współpracował, chciał się spotykać, odpowiedział, że właśnie z Kate Hudson.
Nie wiadomo, jak bardzo odcinek z Kate Hudson podobał się żonie showmana. Od 2007 r. małżonką Fallona jest producentka filmowa Nancy Juvonen, doczekali się razem dwóch córek.