Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Judi Dench ma poważny problem. Chodzi o jej posiadłość pod Londynem

Judi Dench ma poważny problem. Chodzi o jej posiadłość pod Londynem
Judi Dench walczy z nieproszonymi gośćmi. (Fot. PAP/EPA)
Legendarna brytyjska aktorka zdradziła w najnowszym wywiadzie, że od wybuchu pandemii próbuje pozbyć się ze swojej wiejskiej rezydencji nieproszonych gości. Chodzi o myszy, które zadomowiły się w należącym do Dench dworze położonym w hrabstwie Surrey. Wyproszenie intruzów nie jest łatwe.
Reklama
Reklama

Judi Dench od hałaśliwych metropolii woli ciszę i spokój wsi. Jedna z największych brytyjskich gwiazd kina od lat mieszka w swojej posiadłości w Outwood, wiosce położonej 36 km od Londynu. Jak zdradziła aktorka, warty 8 milionów funtów zabytkowy dwór od wybuchu pandemii nieco podupadł, co postanowiły wykorzystać myszy.

"Wprowadziły się do nas, gdy ogłoszono pierwszy lockdown i próbują przejąć kontrolę. Cóż, mój dom trochę się wali tu i ówdzie" – przyznała szczerze laureatka Oscara w rozmowie z "The Mirror".

Wybudowana w 1497 roku willa znajduje się na terenie rozległej posiadłości o powierzchni ponad 7 tys. metrów kwadratowych, która obejmuje też oddzielny domek dla gości, basen, imponujący ogród, kilka stodół oraz prywatny staw.

Choć dom wymaga remontu, Dench nie zamierza się z niego wyprowadzić – 87-letnia gwiazda wielokrotnie mówiła w wywiadach, że maleńka angielska wieś, która ma zaledwie 720 mieszkańców, to jej miejsce na ziemi.

Aktorka, jak przystało na lokalną patriotkę, na przestrzeni lat angażowała się w liczne społeczne inicjatywy, jak choćby udział w kampanii na rzecz ocalenia okolicznego pubu czy odrestaurowanie świetlicy.

Dench mieszka obecnie sama, w odległości sześciu kilometrów od rezydencji swojego życiowego partnera, ekologa Davida Millsa. Pod koniec stycznia odtwórczyni roli M w filmach o przygodach Jamesa Bonda opowiedziała co nieco o niebezpieczeństwach czyhających na ludzi w podeszłym wieku, którzy żyją w pojedynkę.

"Zaliczyłam niedawno potworny upadek. Potknęłam się o dywan i leżałam jakieś 30 minut na podłodze, próbując się podnieść. Mam cudowną papugę, która ciągle powtarza: Co robisz? Co robisz?. Wtedy przydałaby mi się papuga, która potrafiłaby zadzwonić po lekarza. Niestety, tego akurat nie umiała zrobić. Udało mi się wstać mniej więcej po godzinie" – zdradziła wówczas gwiazda.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 02.05.2024
GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama