Jakie są podróżnicze trendy na 2025 rok?

W dobie trwającej dyskusji na temat nadmiernej turystyki, jak informuje portal CNBC, posiłkując się raportami opublikowanymi przez Expedia i Booking.com, "wczasowicze rezygnują z drogich wyjazdów do najpopularniejszych miejsc na świecie na rzecz spokojniejszych podróży do miejsc mniej znanych i znacznie mniej zatłoczonych".
Turyści nie tylko poszukują efektu świeżości i autentycznych doświadczeń. Mniej komercyjne destynacje to również niższe koszty podróży.
Raport Expedia wskazał też inną zmianę w podejściu do podróżowania. Do tej pory niemal każdy turysta odczuwał potrzebę, aby w jak najkrótszym czasie odwiedzić jak najwięcej miejsc wypełniając grafik po brzegi.

To często powodowało niepotrzebny stres i pośpiech, który w przyszłym roku ustąpi myśli JOMO – Joy Of Missing Out – czyli radości z odpuszczania i pomijania pewnych rzeczy. Zdaniem ekspertów, takie podejście nie tylko niweluje stres, ale i pozwala cieszyć się tym, co tu i teraz.
Podróże w duchu slow skłonią turystów także do tego, by zbliżyć się do natury – wynajmując domki w pobliżu plaż, jezior i gór, a także poświęcając czas na odkrywanie miejsc, które są scenerią dla zjawisk naturalnych. Podziwianie nocnego nieba, gorących źródeł czy zorzy polarnej, to będzie jeden z modniejszych sposobów na spędzanie urlopu.
Jak donosi "Forbes", turyści będą wybierali także miejsca z nieco chłodniejszym klimatem. Ucieczki od nieznośnych upałów będziemy szukać odwiedzając Islandię, Norwegię i Szwecję.

Według serwisu Omio, w 2025 roku spodziewany jest ponadto wzrost liczby mężczyzn podróżujących samotnie. Z informacji opublikowanych przez serwis wynika, że jest to doskonały sposób na zbudowanie poczucia niezależności i pewności siebie.
"W ciągu ostatnich kilku lat trend ten był w dużej mierze zdominowany przez kobiety, ale wkrótce zobaczymy więcej samotnych podróżników płci męskiej. W 2025 roku 30 proc. mężczyzn będzie planowało samotną podróż, podczas gdy wśród kobiet będzie to 23 proc." – prognozuje Omio.