Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Gordon Ramsey uczcił pamięć zmarłego synka, nazywając jego imieniem swój dom

Gordon Ramsey uczcił pamięć zmarłego synka, nazywając jego imieniem swój dom
Gordon Ramsay ma w sumie pięcioro dzieci. Na zdj. z 23-letnią córką Holly. (Fot. Getty Images)
Kilka lat temu Gordon Ramsey przeżył osobistą tragedię. Latem 2016 roku jego żona restauratora poroniła, będąc w piątym miesiącu ciąży. Gospodarz programu 'Hell’s Kitchen' w najnowszym wywiadzie zdradził, że ta bolesna strata jeszcze bardziej zbliżyła do siebie członków jego rodziny.
Reklama
Reklama

W połowie czerwca 2016 roku Gordon Ramsey poinformował na Facebooku, że jego żona Tana straciła ciążę. "Jesteśmy zdruzgotani. To był najgorszy weekend w naszym życiu. Leczymy teraz wspólnie rany jako rodzina" – napisał znany szkocki restaurator i gwiazdor kulinarnych programów telewizyjnych.

W udzielonym nieco później wywiadzie ujawnił, że jeśli lekarze im tego nie odradzą, będą starać się o kolejne dziecko. Ich marzenie spełniło się trzy lata później. Ramseyowie doczekali się w sumie piątki potomków: 24-letniej obecnie Megan, 23-letnich bliźniąt Jacka i Holly, 21-letniej Matildy oraz urodzonego wiosną 2019 roku Oscara.

Teraz słynny szef kuchni wrócił wspomnieniami do tamtego bolesnego momentu w wywiadzie dla magazynu "People". Jak podkreślił, utrata synka zbliżyła do siebie członków jego rodziny.

"Tana zawsze miała problemy z krwią, więc kiedy oznajmiła, że udało się jej znów zajść w ciążę, urządziliśmy w domu przyjęcie, tak bardzo się cieszyliśmy. Wszystko zmieniło się w ciągu 24 godzin. Utrata Rocky’ego była naprawdę trudna. Doświadczanie rozwijającej się traumy jest momentem zmieniającym życie. Myślę jednak, że to nas umocniło jako rodzinę. Wytworzyła się między nami więź, która w normalnych okolicznościach z pewnością by nie zaistniała" – oznajmił gospodarz "Hell’s Kitchen".

Ramsey i jego bliscy znaleźli sposób, by uczcić pamięć o nieżyjącym synku. Na jego cześć nazwali swój dom w Kornwalii "Rocky Bay House". Wszyscy członkowie rodziny maję też biżuterię z wygrawerowanym imieniem chłopca.

"Wszyscy mamy te niesamowite talizmany, małe elementy biżuterii, które nam o nim przypominają. Nasz syn Jack wciąż nosi przy sobie nieśmiertelnik z grawerunkiem Rocky. Gdybyśmy nie doświadczyli tej straty, zapewne nie doczekalibyśmy się Oscara" – wyznał restaurator.

Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
Dodaj komentarz
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 26.04.2024
GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama