Widzowie Relaxu, najbardziej reprezentacyjnego kina w stolicy, nie do końca wiedzieli, czego się spodziewać. Ponoć najbardziej kasowy film, do którego kolejki ustawiają się w USA. Ponoć fantastyka, ale co to takiego rzeczywiście jest... Nagle na ekranie, niczym statki kosmiczne, zaczęły układać się napisy: "Dawno, dawno temu w odległej galaktyce...". I wszystko stało się jasne: oglądamy nowy rozdział w historii kina.

Nowe było wszystko: akcja niczym z westernu, niespotykane wcześniej efekty i niespotykani wcześniej bohaterowie - ludzie, stwory, roboty swobodnie się poruszające w kosmicznym barze i baczące, który pierwszy sięgnie po broń. Ale nie po poczciwego colta, tylko po broń laserową...

George Lucas, twórca sagi "Gwiezdne wojny", nie przybył z odległej galaktyki, tylko z Modesto w stanie Kalifornia, gdzie urodził się 14 maja 1944 roku. "Gwiezdne wojny" z 1977 roku przyniosły mu sławę, siedem Oscarów i mnóstwo pieniędzy: film pobił wszelkie ówczesne rekordy kasowe. Lucas poszedł za ciosem i tak powstały kolejne części sagi: "Imperium kontratakuje" i "Powrotu Jedi".

Ale nasz bohater miał wciąż nadmiar wyobraźni. Z kosmosu powrócił na ziemię tworząc serię filmów o przygodach Indiany Jonesa, kolejnego kultowego bohatera Hollywood.

Dla upamiętnienia dwudziestej rocznicy premiery "Gwiezdnych wojen", Lucas ponownie wprowadził na ekrany trylogię, tym razem w bliższej jego artystycznym zamierzeniom Wersji Specjalnej. "Gwiezdne wojny", "Imperium kontratakuje" i "Powrót Jedi" weszły na ekrany kin w odrestaurowanych kopiach z cyfrowo zmiksowaną ścieżką dźwiękową, z nowymi scenami i wzbogaconymi efektami specjalnymi.

A zaczęło się całkiem niewinnie. W wieku kilkunastu lat Lucas zamierzał zostać kierowcą rajdowym. Jednak poważny wypadek samochodowy, tuż przed ukończeniem szkoły średniej sprawił, że zmienił plany. Jako student kierunku filmowego na University of Southern California otrzymał stypendium z wytwórni Warner Bros i został asystentem Francisa Forda Coppoli.

Panowie wkrótce się zaprzyjaźnili i obaj utworzyli własną wytwórnią American Zoetrope w 1969 r. Pierwszym filmem tej wytwórni była długometrażowa wersja "THX 1138".

W 1973 roku Lucas napisał scenariusz i wyreżyserował film "American Graffiti", który otrzymał 5 nominacji do Oscara i zdobył nagrodę Golden Globe. Ale to wydarzyło się dawno, dawno temu w odległej galaktyce...

Lucas ma trójkę adoptowanych dzieci, cierpi na cukrzycę typu 2., określa się w wywiadach jako metodysta-buddysta, przy czym metodystą jest po rodzicach, a buddyzm to jego osobista fascynacja.

Jego firma Lucas Licensing zajmuje się wdrażaniem produktów opartych na zrealizowanych przez Lucasfilm filmach kinowych i telewizyjnych. Z kolei Lucas Learning zajmuje się programem "niepowszechnej edukacji" oferując atrakcyjne produkty interaktywne, które łączą walory edukacyjne z rozrywkowymi. A wszystko to po to, żeby moc była z nami...