Gąbka konjac: Korzysta z niej sama księżna Meghan!
Azjatyckie rytuały piękna wciąż zaskakują i dostarczają nowych sposobów na to, jak zadbać o naszą skórę. Kolejną nowością, która z pewnością może przejść do pielęgnacyjnego kanonu, a na pewno stać się jednym z modniejszych trendów, jest gąbka konjac.
Wykonana z korzenia rośliny konjac, służy przede wszystkim do oczyszczania skóry i złuszczania jej martwego naskórka podczas codziennego mycia twarzy. Skutecznie usuwa makijaż, martwe komórki i nadmiar sebum, aby skóra była wygładzona, miękka i matowa.
"Używam swoich gąbek konjac dwa razy dziennie: lekkie oczyszczanie rano i podwójne oczyszczanie wieczorem. Gąbka ma dość szorstką i matową strukturę, dlatego zanim przystąpimy do zabiegu oczyszczania należy ją zanurzyć w ciepłej wodzie na około minutę, wtedy staje się miękka i delikatniejsza. Następnie wyciskamy nadmiar wody i gąbka jest gotowa do użycia. Można ją stosować w połączeniu z płynem do mycia twarzy lub bez, choć ja jestem zwolenniczką dwuetapowego oczyszczania" - wyjaśnia na łamach "Elle" Charlotte Connoley.
Delikatnymi, okrągłymi ruchami myjemy i jednocześnie masujemy całą twarz. Gąbka doskonale sprawdza się również w demakijażu, jak i pielęgnacji całego ciała.
"Gąbki konjac to moja tajna broń, jeśli chodzi o pielęgnację ciała, zwłaszcza po opalaniu. Doskonale sprawdzi się przy pielęgnacji wyjątkowo suchej, łuszczącej się skóry, jak również w przypadku skóry trądzikowej, zapewniając jej głębokie oczyszczenie" - dodaje.
Po każdym zabiegu gąbkę dokładnie płuczemy i odwieszamy do wyschnięcia. W perfumeriach możemy spotkać gąbki w różnych kolorach - poza walorem estetycznym, mają one odmienne właściwości pielęgnacyjne.