Menu

Emily Blunt biła Cilliana Murphy'ego...

Emily Blunt biła Cilliana Murphy'ego...
Odtwórcy głównych ról w filmie "Oppenheimer" mieli brutalną scenę do zagrania... (Fot. PAP/EPA)
Na pomysł zagrania brutalnej sceny, w której Emily Blunt raz za razem uderza Murphy'ego w twarz, wpadł reżyser filmu, Chistopher Nolan. I choć nie brakowało głosów, że mogło to doprowadzić nie tylko do nominowana Blunt do Oscara, ale i jego otrzymania, ostatecznie ujęcie to nie pojawiło się w filmie Oppenheimer.

Jak relacjonuje Emily Blunt w brytyjskiej prasie, od początku ten pomysł się jej nie podobał. Ujęcie nagrywane było w dniu, w którym na planie panowało wyjątkowe napięcie. Emocje aż wibrowały w powietrzu.

Blunt, która grała Kitty, żonę fizyka Cilliana, J. Roberta Oppenheimera, wspomina, że miała uderzyć Murphy'ego w twarz - dokładnie w jego charakteystyczną kość policzkową.

"Uderzyłam go, a potem złapałem, za szyję, za kołnierz" - przyznała, dodając, że po dziesięciu dublach tej sceny kość policzkowa jej partnera była wielka i opuchnięta. Co gorsza, scena ta ze względu na swoją brutalność nie została wykorzystana podczas montażu.

Brytyjska aktorka nie ukrywa, że wielokrotnie przepraszała za to swojego filmowego męża. I choć ten nie żywił do niej żadnej urazy, dla niej to doświadczenie było jednym z trudniejszych w dotychczasowej karierze zawodowej.

10 marca - podczas rozdania Oscarów w Los Angeles - obydwoje się przekonają, czy te poświęcenia były siebie warte. Obydwoje bowiem są nominowani. 

Waluty


Kurs NBP z dnia 11.07.2025
GBP 4.9314 złEUR 4.2563 złUSD 3.6432 złCHF 4.5695 zł

Sport