Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Emilia Clarke i jej mama otrzymają od Karola III Order Imperium Brytyjskiego

Emilia Clarke i jej mama otrzymają od Karola III Order Imperium Brytyjskiego
Emilia Clarke otrzyma odznaczenie za działalność charytatywną na rzecz osób dotkniętych urazami mózgu. (Fot. Getty Images)
Aktorka znana z roli Daenerys Targaryen w serialu 'Gra o tron' oraz jej mama znalazły się na ogłoszonej właśnie liście osób, które otrzymają Order Imperium Brytyjskiego V klasy (MBE) przyznawany przez króla Karola III.
Reklama
Reklama

"Kto nie chciałby udać się do pałacu. Zapytałam, czy na uroczystość można zabrać psa, ale najwyraźniej nie można" - tak w rozmowie z BBC popularna aktorka skomentowała fakt przyznania jej Order Imperium Brytyjskiego najniższej, V klasy.

Dziś 37-letnia aktorka może sobie żartować z zaszczytów, ale działalność, za którą została wyróżniona przez Karola III, była wynikiem osobistej tragedii. W 2011 roku Clarke podczas ćwiczeń na siłowni poczuła potworny ból głowy. Szybko trafiła do szpitala, gdzie okazało się, że pękł tętniak w jej mózgu. Wtedy uratowała ją błyskawiczna operacja. Po dwóch latach wykryto u niej kolejnego tętniaka i poddano drugiej operacji. Wszystko to działo się w czasie, gdy aktorka pracowała na planie "Gry o tron".

Początkowo Clarke nie chciała mówić o swojej chorobie. Jak sama zaznaczyła w rozmowie z BBC, nie chciała być "płaczliwą gwiazdą", która publicznie zwierza się ze swojego cierpienia. Szybko jednak zrozumiała, że jej osobiste doświadczenia mogą przysłużyć się większemu dobru. Także dlatego, że po opuszczeniu szpitala dostrzegła, iż nie może liczyć na niezbędną opiekę i rehabilitację.

"Miałam co prawda niesamowitą pielęgniarkę, ale ona pod swoją opieką miała jakiś 400 pacjentów, więc mogła mi poświęcić pół godziny co trzy tygodnie. To codzienność, której doświadczają osoby z urazami mózgu. Po drugim krwotoku stwierdziłam, że muszę coś zrobić. Fakt, że je przeżyłam bez większego uszczerbku na zdrowiu, oznaczał, że jestem tu nie bez powodu. Wtedy moje myśli zaczęły krążyć wokół organizacji charytatywnej" - wyjaśniła aktorka.

O pomoc w realizacji tego pomysłu Clarke zwróciła się do swojej mamy Jenny, która także ma za sobą operację usunięcia tętniaka. Ich doświadczenia obnażyły wadliwości systemu opieki zdrowotnej, jak chociażby brak wystarczająco długiej opieki czy odpowiedniej rehabilitacji.

Założona przez nie fundacja SameYou ma za zadanie łatać te luki i wspierać osoby po przebytych urazach mózgu. Dziś matka i córka mogą pochwalić się pewnymi sukcesami. Jednym z nich jej program rehabilitacji online, który został wdrożony w trakcie pandemii Covid-19. Clarke przyznała, że ten program przynosi świetne efekty i zamierzają go rozwijać, aby dotarł do jeszcze większej liczby potrzebujących osób.

Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
Dodaj komentarz
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 26.04.2024
GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama