Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Drew Barrymore zdradziła, że gdy szukała partnera, często dostawała kosza

Drew Barrymore zdradziła, że gdy szukała partnera, często dostawała kosza
Aktorka poczuła się jak zwykła użytkowniczka portalu randkowego... (Fot. Facebook/Drew Barrymore)
Szukanie miłości w Internecie może przysporzyć wielu rozczarowań – przekonała się o tym boleśnie Drew Barrymore, która swego czasu namiętnie korzystała z pewnej aplikacji randkowej. Zamiast nawiązać ekscytujące znajomości, spotkała się ona z odrzuceniem ze strony potencjalnego kandydata na partnera. 'Czułam się potwornie głupio' – zdradziła aktorka.
Reklama
Reklama

Z aplikacji i portali randkowych korzystają obecnie miliony ludzi na całym świecie. Podczas gdy dla jednych okazuje się to skutecznym sposobem na poznanie życiowego partnera, inni bez powodzenia szukają w sieci miłości, spotykając się co rusz z odrzuceniem. Do tej grupy należy Drew Barrymore, dla której internetowe poszukiwania kandydata na ukochanego okazały się źródłem frustracji.

Pierwsze rozczarowanie nadeszło bardzo szybko. Według Barrymore, korzystający z aplikacji randkowej mężczyźni byli do siebie łudząco podobni, a co za tym idzie zwyczajnie nudni. "Każdy facet tam jest surferem, fotografem, ma psa i zarzeka się, że uwielbia dziecko swojego najlepszego przyjaciela. Przeglądając ich profile miałam wrażenie, że są wyjęci z foremki do ciastek. Masz do czynienia cały czas z tym samym typem faceta" – wyznała gwiazda w rozmowie z komiczką Nikki Glaser wyemitowanej w nowym odcinku programu "The Drew Barrymore Show".

Gdy na horyzoncie pojawił się wreszcie interesujący mężczyzna, który miał przerwać złą randkową passę aktorki, wkrótce okazało się, że to z całą pewnością nie ten jedyny. Delikwent ulotnił się bowiem tuż przed umówionym spotkaniem. "Wystawił mnie dokładnie w tym momencie, w którym mieliśmy się spotkać. Wiem, że to się zdarza nieustannie, ale mógł to zrobić chociaż godzinę przed randką… Czułam się potwornie głupio" – wyznała Barrymore.

Aktorka zaznaczyła, że choć z owej aplikacji korzystało wielu celebrytów, nie miała zamiaru umawiać się z nikim sławnym. "Byli tam wszyscy wielcy, potężni ludzie, ale nie wybrałam żadnego z nich" – zapewniła. I dodała, że czuła się onieśmielona urodą swoich rywalek. "Kiedy zobaczyłam damską stronę tej aplikacji, nie mogłam uwierzyć, w to, co widzę. Były tam niesamowicie piękne kobiety pozujące w skąpym bikini. Mam świadomość, że moje ciało po urodzeniu dwójki dzieci tak nie wygląda. Ale postanowiłam, że nie będę się z nimi porównywać" – stwierdziła gwiazda. 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 26.04.2024
GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama