Już tego lata mieszkańcy Holandii mogą korzystać z udostępnianego za darmo w miejscach publicznych kremu z filtrem przeciwsłonecznym. Jak podaje "Euronews", akcja ma na celu walkę z rekordowym w tym kraju poziomem zachorowań na raka skóry. Szacuje się, że jakaś odmiana tej choroby zostanie zdiagnozowana u co szóstego Holendra.

Według Światowego Funduszu Badań nad Rakiem, Holandia zajmuje czwarte miejsce pod względem wskaźnika zachorowań na czerniaka skóry, za Australią, Nową Zelandią i Danią. Choroba dotyka tam 27 na 100 tys osób.

Dozowniki z darmowym kremem będą dostępne w szkołach i na uczelniach, na plażach, na festiwalach, w parkach, obiektach sportowych i otwartych przestrzeniach publicznych w całym kraju. Urzędnicy mają nadzieję, że inicjatywa umożliwi każdemu dostęp do niezbędnej ochrony przeciwsłonecznej bez ograniczeń związanych z kosztami. 

Program bezpłatnej dystrybucji kremu z filtrem to nie pierwszy pomysł na przeciwdziałanie rakowi skóry w tym kraju. W zeszłym roku Rada Zdrowia Holandii – niezależny naukowy organ doradczy – odradzała wprowadzenie krajowego programu badań przesiewowych w kierunku raka skóry, a zamiast tego zalecała skupienie się na polityce informacyjnej i promocji zmiany zachowań.

W raporcie dla ministra zdrowia, opieki społecznej i sportu rada stwierdziła, że nie ma naukowych dowodów na to, że program badań przesiewowych tego typu przyniósłby wymierne skutki. "Spodziewana korzyść z programu badań przesiewowych będzie niewielka, ponieważ już obecnie wiele przypadków jest wykrywanych na wczesnym etapie, a wskaźnik śmiertelności jest niski" - napisano w raporcie.