Osoby, które mają wyższą wagę, wydają się wyglądać trochę młodziej. Wcześniejsze badania bliźniąt ujawniły, że osoba z BMI wyższym o cztery punkty, może wyglądać o dwa lub nawet cztery lata młodziej. W końcu takie cechy, jak pełne usta i okrągłe policzki kojarzą się z młodością. Niestety, wraz z wiekiem twarz naturalnie traci tłuszcz, co przyczynia się do osłabienia tych cech. Równocześnie wraz z wiekiem nasza skóra traci elastyczność, co w efekcie może skutkować uwydatnieniem zmarszczek, zwiotczeniu skóry i nieco starszym wyglądem.

Choć utrata masy ciała zwykle nam służy, jak wskazują badacze z Medical College of Wisconsin, powoduje również, że nasza twarz wydaje się starsza. Naukowcy przeanalizowali skany 19 ochotników w średnim wieku, wykonane dwukrotnie w odstępie co najmniej dziesięciu lat. Udowodnili, że utrata tłuszczu na twarzy wiązała się z utratą naturalnego "wypełniacza".

"To powoduje pogłębienie fałdu nosowo-wargowego biegnącego od nosa do ust, policzki opadają, wydają się 'spłaszczone', oczy wyglądają na bardziej zapadnięte" - wyjaśnia autor badania dr Aaron Morgan z Medical College of Wisconsin.

Zespół odpowiedzialny za badanie posiłkował się również zdjęciami gwiazd, które mogą poszczycić się utratą masy ciała, jednak ten efekt w istocie nieco je postarzył. Wśród wymienionych gwiazd znaleźli się m.in.: Simon Cowell, Dawn French, Davina McCall, Renee Zellweger, Celine Dion.