Chcesz mieć zdrowe zęby? Całuj się cztery minuty dziennie
"Główną korzyścią z całowania jest to, że w ustach wytwarza się więcej śliny, która neutralizuje szkodliwe dla szkliwa kwasy, co z kolei pomaga zmniejszyć ryzyko próchnicy. Ślina usuwa z zębów również bakterie, które powodują powstawanie płytki nazębnej. Więc całujmy się, jeśli chcemy mieć przyjemny oddech i zdrowe zęby" - zaleca dr Khaled Kasemdr na łamach "The Sun".
Zalecenia brytyjskiego ortodonty wbrew pozorom wcale nie są żartem. A zdrowsze zęby to niejedyna korzyść, jaką dają pocałunki. Zmniejszają również ryzyko infekcji, ponieważ bakterie, które znajdują się w ślinie partnera, wzmacniają nasz układ odpornościowy. Inne korzyści zdrowotne, jakie daje całowanie, to łagodzenie stresu - dzięki oksytocynie, hormonowi miłości. A także bardziej młodzieńczy wygląd, co jest efektem towarzyszącej pocałunkom pracy mięśni twarzy.
Dr Kasem przestrzega jednak, że jeśli jeden z partnerów ma próchnicę lub inne problemy z zębami albo opryszczkę, podczas pocałunku może zarazić nimi drugą osobę. Dlatego zaleca dbałość o higienę jamy ustnej i przypomina, że pocałunki nie zastąpią mycia i nitkowania zębów. Za to świeży oddech z pewnością może przyczynić się do zwiększenia liczby pocałunków.