Britney Spears chce mieć córkę!
Od 12 listopada Britney Spears może samodzielnie podejmować decyzje dotyczące jej życia. Tego dnia zniesiona została kuratela, którą gwiazda pop została objęta po załamaniu nerwowym w 2008 roku. Piosenkarka walczyła o to przez ostatnie kilkanaście miesięcy i dopięła swego między innymi dzięki wsparciu jej fanów organizujących akcję #freeBritney i jej partnera, Sama Asghariego.
Sprawy nabrały tempa po czerwcowych zeznaniach gwiazdy, w których opowiedziała, w jaki sposób przez ostatnie kilkanaście lat były łamane jej prawa, między innymi pojawił się tam wątek ograniczania płodności gwiazdy. Spears wyjawiła, że zespół kuratorski z jej ojcem Jamiem Spearsem na czele, zmuszał ją do stosowania antykoncepcji i zabraniał usunięcia u ginekologa wkładki domacicznej, uniemożliwiającej zajście w ciążę.
Wszystkie te ograniczenia są już przeszłością, nic więc dziwnego, że Britney zaczęła ochoczo snuć plany na przyszłość. Zapowiedziała m.in., że w najbliższym czasie nie zamierza wracać do występowania na scenie, bo chce się skupić na swoim życiu prywatnym. Zdradziła, że planują z Asgharim swój ślub i zastanawiają się, gdzie powinna się odbyć uroczystość. Niedawno na TikToku prosiła swoich fanów o radę w tej sprawie i ujawniła, że biorą pod uwagę trzy lokalizacje: Włochy, Grecję i Australię. Piosenkarka ma już także wstępny pomysł na suknię ślubną, którą szyje dla niej Donatella Versace.
W najnowszym poście na Instagramie 39-letnia gwiazda ogłosiła z kolei, że chciałaby powiększyć rodzinę. Opublikowała urocze zdjęcie kobiecych stóp oraz dziecięcych nóżek wspinających się na palcach. "Myślę o kolejnym dziecku!!!" - napisała pod tą fotografią. Zdradziła również, że chciałaby, żeby to była dziewczynka. "Na pewno sięgałaby wysoko" – napisała rozmarzona gwiazda, która ma już dwóch nastoletnich synów: 16-letniego Seana Prestona i 15-letniego Jaydena Jamesa.
Jej marzenie o kolejnym dziecku popiera jej narzeczony Sam Asghari. W wywiadzie, którego udzielił magazynowi "Forbes", zadeklarował, że nie tylko planuje z piosenkarką małżeństwo, ale nie ma też nic przeciwko temu, by zostać ojcem. Na nowy post piosenkarki o jej planach macierzyńskich też zareagował. "Oby miała takie wspaniałe łydki! Po mnie na pewno ich nie odziedziczy" – napisał.