Jak to możliwe, że 53-letnia Jennifer Lopez jest w tak doskonałej formie fizycznej? To pytanie nurtuje wiele osób na całym świecie. Nurtowało też Drew Barrymore, dlatego zadała je w swoim programie mężowi piosenkarki, Benowi Affleckowi. Zdaniem aktora jest to kwestia genów, bo Lopez - jak zdradził - nie stosuje rygorystycznej diety.

"Powiem ci coś, co być może cię zmartwi. Jennifer je po prostu wszystko, na co ma ochotę. Pizzę, ciastka, lody. Wszystko" - zaznaczył aktor. Wyraźnie zaskoczona Barrymore próbowała się dowiedzieć, czy może zatem Lopez intensywnie ćwiczy. "Ona ćwiczy, ale ja też ćwiczę, ale nie wyglądam na 20 lat" - odparł Affleck i dodał, że J.Lo. "jest najwspanialszą kobietą na świecie i wygląda spektakularnie".

Aktor i reżyser przyznał także, że jego zdaniem Jennifer Lopez powoli zaczyna mieć dość jego gadulstwa. "Ciągle mówię i mówię, w kółko" - wyznał, zaznaczył jednak, że jego ukochana nigdy mu tego nie wytknęła. Nie wiadomo, czy para rozmawia ze sobą po hiszpańsku, ale jest to prawdopodobne.

Jakiś czas temu Affleck udzielił wywiadu dla hiszpańskiego i okazało się, że wciąż płynnie mówi w tym języku. Co ciekawe, nie jest to zasługa Lopez, której rodzina pochodzi z Puerto Rico. Aktor w młodości przez pewien czas studiował język hiszpański na Uniwersytecie Vermontu. Studiów jednak nie ukończył.