Bądź dla siebie miły już od rana!
Tak warto zacząć dzień...
Reklama
Reklama
"Gdy rano pójdziemy do łazienki, w lustrze popatrzmy sobie w oczy i powiedzmy kilka ciepłych słów" - radzi psycholog Katarzyna Miller. Zaleca, by nieśpiesznie zaczynać dzień. Paradoksalnie, to, co robimy powoli, może nam zająć tyle samo czasu jak to, co robimy w pośpiechu.
"Dobrze jest najpierw przeciągnąć się w łóżku. Nie ma co pędzić jak oszalały do roboty. Zachęcam, aby w lustrze popatrzeć sobie w oczy i powiedzieć np. Dzień dobry! Chcę być z tobą cały dzień, żeby wyrazić sympatię do siebie. Kiedy jest cieplej, możemy otworzyć okno, zaczerpnąć powietrza, zachwycić się widokiem, zapachem, jeśli to świeży poranek" - instruuje Katarzyna Miller.