"Powiem coś, co pewnie przerazi moich fanów" – przyznała w podcaście "Las Culturistas". "Zawsze będę tworzyć muzykę, występować, tworzyć popowe rzeczy. Ale nie sądzę, żeby robienie tego w tempie, w jakim robiłam to przez ostatnie 10 lat, było tym, gdzie widzę się przez następne 10 lat" – wyjaśniła.

Grande, która w ostatnim czasie skupiła się na roli Glindy w nadchodzącym dwuczęściowym musicalu "Wicked", zapowiedziała, że to właśnie aktorstwo i musicale są tym, na czym pragnie się skupić. "Kocham aktorstwo, kocham teatr muzyczny. Ponowne połączenie się z tą częścią mnie, cóż, to daje mi ukojenie" – przyznała.

Trudno się dziwić tej pasji i oddaniu dla musicali. Wszak to od nich 31-letnia dziś Grande zaczynała swoją karierę. Jako dziecko występowała w Dziecięcym Teatrze Florydy w Fort Lauderdale grając m.in. rolę tytułową w musicalu "Annie".

W 2008 roku zagrała w wystawianym na Broadwayu musicalu "13". Za rolę Charlotte otrzymała Nagrodę Stowarzyszenia Krajowych Teatrów Młodzieżowych. W 2010 roku Grande wystąpiła jako Miriam w musicalu "Cuba Libre", a dwa lata później pojawiła się na deskach teatru jako królewna Śnieżka w "A Snow White Christmas".