Ariana Grande ma stalkera! Włamał się do jej domu w urodziny
Mężczyzna włamał się do jej domu, który umiejscowiony jest w rzekomo doskonale strzeżonej enklawie mieszkaniowej Montecito (w kalifornijskim hrabstwie Santa Barbara).
Jak podaje serwis internetowy TMZ, prześladowca Aharon Brown już we wrześniu ubiegłego roku został zatrzymany w jej domu po tym, jak pojawił się tam z dużym nożem myśliwskim, podobno krzycząc do jej ochroniarzy: "Zabiję was i ją!". Po tamtym ekscesie został aresztowany za groźby karalne, a sędzia orzekł zakaz zbliżania się do artystki.
Nie pomogło, bo ten sam mężczyzna znów spróbował zbliżyć się do piosenkarki. A zrobił to nieprzypadkowego dnia, tylko 26 czerwca, czyli w dniu urodzin gwiazdy. Jak podali informatorzy TMZ, w tym czasie Ariany Grande nie było w domu. Włączył się jednak alarm bezpieczeństwa.
Interweniujący policjanci aresztowali intruza. Mężczyzna został oskarżony o stalking, włamanie, uszkodzenie linii energetycznych, naruszenie nakazu sądowego i utrudnianie pracy organom ścigania. Na razie przebywa w areszcie. Nie przyznał się do winy.