"Ptaki" Hitchcocka filmem, w którym widzowie mogą znaleźć najwięcej błędów
"Ptaki", pamiętny horror z 1963 r., ma 552 błędy, co daje 4,64 niedociągnięcia na minutę. Tak wynika z rankingu opracowanego na podstawie informacji z portali filmowych IMDb i Movie Mistakes, których użytkownicy wyłapują chochliki w filmach. Chodzi np. o niedociągnięcia w fabule, sytuacje, gdy w kadrze znalazły się elementy wyposażenia filmowców czy momenty, kiedy słyszymy problemy z dźwiękiem.
Including ‘The Simpsons Movie’ and ‘Apocalypse Now’ https://t.co/lbBvjE7Dc9
— NME (@NME) September 28, 2023
Wśród błędów w dziele Hitchcocka można wymienić np. ten, że ptaki atakujące dzieci, które uciekają ze szkoły, nie rzucają cieni. Uważne oko wychwyci też, że główna bohaterka, Melanie odpędza rękami liczne ataki latających agresorów, a jej lakier do paznokci zawsze wygląda nieskazitelnie.
Drugie miejsce należy do "Czarnoksiężnika z Oz". W tym klasyku z 1939 r. doliczono się 434 błędy. Współczynnik pomyłek wynosi 4,25 na minutę. Można wymienić sytuację, gdy Dorotka dociera do Szmaragdowego Grodu, puka do bramy trzykrotnie, tymczasem słyszymy uderzenia. Albo scenę, w której Dorotka poznaje Stracha na Wróble, a jej uczesanie kilkukrotnie się zmienia.
Podium zamyka "Czas apokalipsy". Udokumentowano w nim 563 niedociągnięcia. Dramat wojenny Franicisa Forda Coppoli ma średnio 3,83 błędu na minutę, co nie przeszkodziło mu zostać uznanym za arcydzieło kina. Widzowie mogą wyłapać na przykład, że podczas wysadzenia mostu na jednej z łodzi widać kamerę oraz zauważyć, że w czasie obiadu nad głową Harrisona Forda pojawia się cień operatora filmowego.
Kolejne miejsca w rankingu zajmują "Piękna i bestia", "Straszny film 3", "Simpsonowie: Wersja kinowa", "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły", "Gwiezdne wojny: część IV - Nowa nadzieja", "Szczęki" oraz "Harry Potter i więzień Azkabanu".