Will.i.am wprowadza radiową rewolucję z wykorzystaniem AI
Wobec nowego projektu will.i.am ma bardzo duże ambicje. Jak czytamy na oficjalnej stronie: "chce przeobrazić radio w taki sam sposób, w jaki iPhone przeobraził telefon", czyniąc audycje spersonalizowanym doświadczeniem, umożliwiając słuchaczom interakcje z prowadzącymi je personami AI.
Dostęp do platformy RAiDiO. FYI jest możliwy po pobraniu bezpłatnej aplikacji, która daje dostęp do interaktywnych stacji radiowych o tematyce sportowej, popkulturowej i politycznej. Poza wyselekcjonowaną muzyką i audycjami, które powstają w poparciu o rzetelne źródła informacji, użytkownicy w dowolnym momencie mogą porozmawiać z "gospodarzem" audycji, nadając jej zupełnie nowy ton.
Mogą także zadawać rozmaite pytania i oczekiwać wyczerpujących odpowiedzi. Nie dziwi więc slogan nowej platformy radiowej: "Radio zawsze było lokalne, teraz jest personalne".
"Kocham radio i moim celem nie było stworzenie czegoś, co zniszczy, czy zakłóci ten format przekazywania informacji czy radiową społeczność" – przyznał w jednym z wywiadów artysta.
Momentem, który go natchnął, był jego osobisty udział w audycji, kiedy to spostrzegł, że dzwoniące osoby są ograniczone czasem audycji. I choć chciałyby zadać pytanie prowadzącemu czy gościowi, często są ograniczone przez czas antenowy.
Dlatego też, wykorzystując swoje doświadczenie w nowych technologiach, will.i.am postanowił stworzyć platformę, która jego zdaniem może nieco ożywić to medium, czyniąc je o wiele bardziej angażującym dla słuchaczy.
Przedsięwzięcie will.i.ama wzbudziło u radiowców nie tylko zainteresowanie, ale i pewne zaniepokojenie związane z tym, czy w przyszłości będą jeszcze potrzebni prezenterzy z krwi i kości.