Ryan Gosling ani myślał zostać ojcem, zanim nie poznał Evy Mendes

Eva Mendes i Ryan Gosling zakochali się w sobie na planie dramatu kryminalnego "Drugie oblicze" w 2011, chcociaż znali się już wcześniej. U Goslinga wraz z narodzinami uczuć do pięknej latynoskiej aktorki zakiełkowało marzenie dotyczące posiadania potomstwa.
"Nigdy nie myślałem o dzieciach, dopóki nie poznałem Evy. Potem wiedziałem już, że nie chcę mieć dzieci bez niej. Podczas pracy nad Drugim obliczem udawaliśmy rodzinę, a ja zdałem sobie sprawę, że nie chciałem, by była tylko na niby. Uświadomiłem sobie, że to byłoby życie, z którego naprawdę mógłbym się cieszyć i być szczęśliwy" – wyjawił ostatnio w wywiadzie dla magazynu "GQ".
W "Drugim obliczu" Gosling grał motocyklowego kaskadera, który napada na banki, by zapewnić godny byt swemu nowo narodzonemu synowi. Matkę jego dziecka kreuje Mendes.

Podobna przemiana w kwestii rodzicielstwa zaszła u partnerki Goslinga. "W zasadzie nigdy nie chciałam mieć dzieci, aż tu nagle zjawił się Ryan. Wtedy zapragnęłam nie tyle zostać matką, co być matką jego dzieci. I w ten sposób weszłam w macierzyństwo dopiero po 40-tce" – zwierzyła się na łamach "Women’s Health" w 2019 r.
Ich pierwsza córka, Esmeralda, urodziła się w 2014 roku, a druga, Amanda, w 2016.
Odkąd przyszła na świat ich pierworodna, Mendes nie wróciła już do występów przed kamerą. Jej filmografię zamyka thriller fantasy "Lost River" z 2014 r.