Menu

Urszula Dudziak opowiada, jaką sąsiadką była Susan Sarandon

Urszula Dudziak opowiada, jaką sąsiadką była Susan Sarandon
Urszula Dudziak mile wspomina czasy, gdy jej sąsiadką była Sysan Sarandon... (Fot. PAP/Grzegorz Michałowski)
Królowa polskiego jazzu wróciła do nagrywania cotygodniowych odcinków na swoim kanale YouTube. W najnowszym odcinku swojej audycji, który był sesją pytań i odpowiedzi, pojawił się m.in. wątek hollywoodzkiej aktorki, Susan Sarandon. Gwiazda 'Thelmy i Louise' była jej sąsiadką, gdy Dudziak mieszkała jeszcze w Nowym Jorku.

"Jak mieszkałam na Manhattanie na 58 ulicy przy 6 Alei, to dwa piętra wyżej mieszkała Susan Sarandon i przychodziła do mnie na kawkę" – wspomina piosenkarka. "To były lata 80. Miałam kamerę do robienia filmów i zrobiłam kiedyś taki film, jak Susan trzyma Kasię na rękach. Kasia miała wtedy ze trzy, cztery latka, może pięć i uczyła ją mówić po angielsku coca-cola. Bo dzieci nasze z Michałem Urbaniakiem – Mika i Kasia, jak poszły do szkoły, to miały problem. Dlatego że nie mówiły płynnie po angielsku, bo w domu mówiliśmy tylko i wyłącznie po polsku" – wspominała Dudziak.

Wokalistka mieszkała w Nowym Jorku przez 30 lat. Aż do wybuchu pandemii regularnie kursowała między Polską i USA. Ostatni raz za oceanem była w styczniu 2020 r.

Dudziak ma mieszkanie w Warszawie, a także wiejski dom na Podlasiu, który niedawno wybudowała ze swoim mężem, emerytowanym kapitanem żeglugi wielkiej, Bogdanem Tłomińskim. 

Waluty


Kurs NBP z dnia 02.05.2025
GBP 5.0141 złEUR 4.2750 złUSD 3.7722 złCHF 4.5654 zł

Sport