Alpejskie "schody do nieba" dla osób o stalowych nerwach

"The Sky Ladder to wyzwanie dla umysłu, ale z technicznego punktu widzenia jest to w rzeczywistości jedna z łatwiejszych części wspinaczki" - ocenia Heli Putz, projektant schodów do nieba.
Drabina, zamontowanie której zajęło jeden dzień, to obowiązkowy punkt wspinaczkowej wyprawy - oczywiście dla tych, którym nie straszna wysokość, adrenalina i wspinaczka do nieba. Jest ona częścią jednej z Via Ferratas w austriackich Alpach - via Ferratas to stałe trasy linowe i "żelazne ścieżki", z których korzystają doświadczeni wspinacze na górskich szlakach. Sama drabina rozciąga się nad wąwozem Grosser Donnerkogel.
"Chociaż drabina ma tylko ocenę B i nie jest uważana za trudną w porównaniu z innymi odcinkami wspinaczki, doświadczenie jest intensywne, a zagrożenie realne i nie należy go lekceważyć. Przy silnym wietrze lub gdy inni są na drabinie, wspinaczka może być dość stresująca" - przyznaje blogerka podróżnicza Jess Dales.
To wspinaczka dla śmiałków o nerwach stalowych jak liny, z których wykonana jest drabina.