Elon Musk nie jest jedyny. Dziwaczne imiona swoim dzieciom nadało wiele gwiazd!
Elon Musk i jego partnerka, piosenkarka Grimes, zostali rodzicami 4 maja. Gdy w mediach pojawiła się informacja na temat imienia, które nadano chłopcu - X A A-12, mało kto potrafił ukryć zaskoczenie. Natychmiast pojawiło się wiele spekulacji, co to imię oznacza. W końcu matka dziecka wyjaśniła, jaki był zamysł: X oznacza niewiadomą, A to miłość albo sztuczna inteligencja, natomiast A-12 to nazwa samolotu. To wyjaśnienie nie zmienia faktu, że syn Grimes i Muska ma zdecydowanie najdziwniejsze imię wśród dzieci celebrytów. A konkurencja jest tu naprawdę duża.
Przedziwną konstelację tworzą imiona, które wybrali dla swoich pociech Kim Kardashian i Kanye West. Gwiazdorska para ma córki North i Chicago oraz synów Sainta i Psalma. Najwyraźniej pomysłowi rodzice bazowali na skojarzeniach geograficznych i religijnych. Warto wiedzieć, że Chicago to miasto, gdzie wychował się Kanye. Modelka i muzyk najwyraźniej nie przejęli się też tym, że imię starszej córki w zestawieniu z nazwiskiem tworzy zabawną mieszankę (North West)...
W rywalizacji o najoryginalniejsze imiona rodzinie Kardashian-West depcze po piętach Beyonce i Jay-Z. Swoją pierworodną córkę nazwali Blue Ivy (Niebieski Bluszcz). Słowo "blue" wielokrotnie pojawia się w powieści Rebeki Solnit "A Field Guide to Getting Lost", którą uwielbia Beyonce. Z kolei Ivy odnosi się do rzymskiej czwórki, a to ulubiona cyfra zarówno wokalistki, jak i jej męża. Gdy w 2017 r. powitali na świecie bliźnięta – syna i córkę, nazwali je Rumi i Sir. Rumi pochodzi od imienia perskiego poety, a Sir odnosi się do tego, że chłopiec podobno od początku miał maniery dżentelmena.
W 2004 roku sporo komentarzy wywołało imię, które dla swojej narodzonej wówczas córki wybrali Gwyneth Paltrow i Chris Martin. Dziewczynkę nazwali Apple, czyli Jabłko. Pytani o to, co nimi kierowało, nie mieli oryginalnego tłumaczenia. Aktorka wyznała, że to słowo budzi przyjemne skojarzenia, bo jabłka są słodkie.
Przyjemnie kojarzą się też imiona córek brytyjskiego szefa kuchni Jamiego Oliviera. A są to Poppy Honey, Daisy i Petal Blossom Rainbow, czyli Makowy Miód, Stokrotka i Tęcza Rozkwitających Płatków.
Kwiatowe motywy lubi też Geri Halliwell, która swoją córkę nazwała Bluebell Madonna. Pierwsze imię oznacza dziki hiacynt. Wokalistka tłumaczyła, że dzikie hiacynty to rośliny rzadkie, a przez to cenne, tak samo cenna jest dla niej jej córka. Drugie imię, Madonna, to ukłon Geri w stronę wielkiej gwiazdy muzyki pop.
Na polskim podwórku szczególnie awangardowo brzmi Alikia Ilia. Na takie imiona dla swojej córki zdecydowali się Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki. „Alikia to imię greckiego pochodzenia. Prekursorka wszystkich Alicji (…) Alicea w języku greckim oznacza szczerą, prawdziwą, krystaliczną. Nie mieliśmy żadnego problemu z zarejestrowaniem imienia naszej córki. Alikia to imię normalnie funkcjonujące w Europie, nie wymyślone przez nikogo. Nie nadałabym dziecku imienia tylko po to, żeby było oryginalne" – wyjaśniła Skrzynecka w programie "Na językach".
Ale zdecydowaną liderką wśród polskich gwiazd jest w tej dziedzinie Katarzyna Figura. Aktorka, powodowana chęcią, by jej córki nosiły światowo brzmiące imiona, zdecydowała się nazwać je Koko i Kashmir. Problem w tym, że dziewczynki wychowują się w Polsce, a znając złośliwość dzieci, mogły nie mieć łatwo w szkole i na podwórku.