Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Kate Bush walczy ze smartfonami?...

Kate Bush walczy ze smartfonami?...
Nie chce ich na swoich koncertach.
Reklama
Reklama
Piosenkarka Kate Bush zaapelowała do fanów, by nie przychodzili na jej koncert z iPhonem ani iPadem lub innymi gadżetami multimedialnymi, by spędzić czas na bezmyślnym gapieniu się w ekran, nagrywaniu jej lub robieniu zdjęć.

Znana z przeboju "Wichrowe Wzgórza" 55-letnia Bush, która zakończyła publiczne występy w w wieku niespełna 20 lat w 1979 r., gdy telefonia komórkowa ledwie raczkowała, wystąpi publiczne w londyńskiej sali koncertowej Hammersmith Apollo po raz pierwszy po ponad trzydziestoletniej przerwie.

Wokalistka specjalnie wybrała salę koncertową zapewniającą bardziej osobisty kontakt z widownią i prosi, by jej fani zostawili przenośną elektronikę w domu, bo "szkodzi artystycznemu przeżyciu".

Bush nie jest pierwszą artystką, dla której komórki, iPhony i iPady są rosnącym utrapieniem. Roger Daltrey - wokalista grupy "The Who" - powiedział ostatnio, że dziwi się tym, którzy przychodzą na koncert, a następnie koncentrują uwagę na kieszonkowej elektronice, a nie na tym, co dzieje się na scenie.

"Żal mi ich. Patrzą na życie przez pryzmat tego, co wyświetla im się na ekranie, niezdolni włączyć się w to, co dzieje się wokół nich. To rzeczywiście dziwaczne" - stwierdził.

Inną drażliwą sprawą jest nagrywanie na przenośnych urządzeniach elektronicznych fragmentów utworów, co jest kradzieżą praw autorskich. Islandzka piosenkarka Bjork przed występem za pośrednictwem konferansjera zwróciła się do widowni, by tego nie robiła.

W czerwcu 2013 r. polski pianista Krystian Zimerman przerwał koncert w Essen w Nadrenii Północnej-Westfalii, by zaprotestować przeciwko nagrywaniu jego koncertu na smartfonie przez jednego z melomanów. Artysta sądzi, że publikowanie muzyki na YouTube niszczy ją.
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 30.04.2024
GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama