Wybrano najprzystojniejszego mężczyznę świata według zasady boskiej proporcji
Dr Julian De Silva w swoich poszukiwaniach najprzystojniejszego gwiazdora posłużył się systemem komputerowego mapowania twarzy, zaprogramowanym tak, by brać pod uwagę reguły złotej proporcji. Żaden kandydat nie odpowiada ideałowi zupełnie, ale najbliższy jest Rege Jean-Page. Jego twarz jest w 93,65 proc. zgodna z wymogami złotej proporcji.
Bridgerton's Regé-Jean Page is world's most handsome man, according to sciencehttps://t.co/3CjupZbMBO
— Mirror Celeb (@MirrorCeleb) January 27, 2023
"Rege wygrał dzięki swojej klasycznie pięknej twarzy i wspaniałym brązowym oczom. Z łatwością uzyskał najwyższą ocenę za rozstaw oczu i ich umiejscowienie. Wysokie noty uzyskały też jego idealnie ukształtowane usta. Jedyna ocena, która była nieco niższa, dotyczyła szerokości i długości nosa" – wyjaśnił dr Julian De Silva w rozmowie z "New York Post".
Gwiazdor serialu "Bridgertonowie" nieznacznie wyprzedził innego hollywoodzkiego przystojniaka Chrisa Hemswortha. Odtwórca roli Thora uzyskał wynik 93,53 proc.
W pierwszej trójce znalazł się także Michael B. Jordan, którego twarz odpowiada regułom boskiej proporcji w 93,46 proc. Poza podium znaleźli się kolejno Harry Styles, brytyjski piłkarz Jude Bellingham i Robert Pattinson, których twarze w ponad 92 proc. są bliskie perfekcji.
Na siódmej pozycji z wynikiem 91,92 proc. uplasował się Chris Evans. George Clooney, który mimo upływu lat wciąż według wielu kobiet jest uznawany za największego przystojniaka, jakiego nosi Ziemia, w badaniu dra Da Silvy zajął dopiero ósme miejsce z wynikiem 89,91 proc.
Pierwszą dziesiątkę zestawienia zamykają kolejno brytyjsko-malezyjski aktor Henry Golding (87,98 proc.) oraz Dwayne Johnson (86, 07 proc.)