"Wróć do Sorrento", czyli wyśmienite kopytka z południa Włoch
Potrawę tę serwują dobre włoskie restauracje w wielu stronach świata, w których kultywuje się powrót do tradycji. Ale jeśli chce się naprawdę spełnić marzenie zgodnie z tytułem piosenki "Wróć do Sorrento", warto tamtejsze kopytka zrobić samemu i poczuć w swojej kuchni zapachy południa Italii.
Przygotowania rozpoczynamy od ugotowania kilograma ziemniaków, najlepiej czerwonej odmiany. Gdy się gotują, robimy sos. Na odrobinie oliwy trzeba podsmażyć lekko ząbek czosnku, a następnie dodać przecier pomidorowy oraz listki świeżej bazylii.
Ugotowane, jeszcze gorące ziemniaki przepuszczamy przez praskę i łączymy z 300 gramami mąki i jajkiem. Szybko wyrabiamy ciasto na kopytka, a potem kroimy je. Gdy są gotowe, obsypujemy odrobiną kaszy manny i gotujemy we wrzącej wodzie. Kopytka obtaczamy obficie w sosie pomidorowym i przekładamy do żaroodpornego naczynia. Na wierzch układamy pokrojoną w kostki mozzarellę i posypujemy startym parmezanem.
Należy wstawić do gorącego pieca na kilka minut, czyli do rozpuszczenia się sera tak, by przybrał lekko złoty kolor.