Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Woody Harrelson oskarżony o szerzenie teorii spiskowych na temat szczepień...

Woody Harrelson oskarżony o szerzenie teorii spiskowych na temat szczepień...
Woody Harrelson jest zwolennikiem konspiracyjnych teorii?... (Fot. Getty Images)
Gwiazdor wywołał spore kontrowersje za sprawą swojego występu w 'Saturday Night Live'. W otwierającym monologu aktor pokusił się o pandemiczny żart, który nie przypadł do gustu sporej części odbiorców. Harrelson został natychmiast oskarżony o propagowanie teorii spiskowych dotyczących szczepień na COVID-19.
Reklama
Reklama

Podczas gdy świat wciąż walczy ze zbierającą śmiertelne żniwo pandemią koronawirusa, w sieci mnożą się mniej lub bardziej absurdalne teorie na temat jej "prawdziwej" genezy. Istnieje niemała grupa ludzi, którzy wierzą, że COVID-19 to nic innego, jak zakrojona na szeroką skalę mistyfikacja będąca efektem zmowy wielkich koncernów farmaceutycznych.

Nie bez powodu Światowa Organizacja Zdrowia uznała zyskujące na popularności teorie spiskowe na temat pandemii za jedno z największych zagrożeń dla efektywnej walki z nią.

W 2021 roku YouGov, międzynarodowa firma zajmująca się sondażami i analizą danych, przeprowadziła w różnych krajach badanie na temat wiary w owe teorie. Okazało się, że co szósty Polak uważa, iż koronawirus to wymysł, dzięki któremu możni tego świata manipulują ludzkością. W USA odsetek zwolenników konspiracjonizmu wyniósł aż 25 proc.

Evangeline Lilly jednoznacznie opowiadała się po stronie przeciwników szczepień. (Fot. Getty Images)

Osób podważających prawdziwość pandemii lub krytykujących szczepienia na koronawirusa nie brakuje też w Hollywood. Jedną z bodaj najsłynniejszych przedstawicielek koronasceptyków jest Evangeline Lilly. Aktorka publicznie potępiła wprowadzenie obowiązku szczepień, a nawet podawała w wątpliwość sens zachowania społecznego dystansu.

Swoimi poglądami na ten temat podzielił się tymczasem Woody Harrelson. Podczas występu w popularnym programie "Saturday Night Live" ceniony amerykański aktor pokusił się o dość kontrowersyjny pandemiczny dowcip. W otwierającym monologu zasugerował on bowiem, że globalna epidemia jest efektem spisku.

Gwiazdor oscarowego dramatu "Trzy Billboardy za Ebbing, Missouri" podzielił się z publicznością treścią proroczego, jak sądzi, scenariusza, który otrzymał tuż przed wybuchem pandemii. "A więc fabuła rozwija się w taki sposób: Największe kartele narkotykowe na świecie łączą siły i kupują wszystkie media i wszystkich polityków, po czym zmuszają ludzi do pozostania w swoich domach. Ludzie mogą wyjść tylko wtedy, gdy zażywają narkotyki kartelu, więc biorą je w kółko" – opowiedział Harrelson.

Żart aktora nie przypadł do gustu sporej części widzów, którzy natychmiast oskarżyli go o szerzenie pandemicznych teorii spiskowych. 

To nie pierwszy raz, kiedy aktor dał się poznać jako zwolennik teorii spiskowych. W udzielonym w zeszłym roku wywiadzie dla "Vanity Fair" gwiazdor stwierdził, że noszenie maseczek ochronnych uważa za "dość absurdalne", gdyż nie wierzy w "mity o zarazkach". Z kolei dwa lata wcześniej przyznał na Instagramie, że teoria mówiąca o tym, iż sieć 5G wpływa na rozprzestrzenianie się koronawirusa jest jego zdaniem "bardzo interesująca". Wkrótce potem ów post usunął. 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 29.04.2024
GBP 5.0509 złEUR 4.3190 złUSD 4.0346 złCHF 4.4259 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama