Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Ozzy Osbourne: "Do twardych narkotyków zniechęciła mnie rozmowa z koniem"...

Ozzy Osbourne: "Do twardych narkotyków zniechęciła mnie rozmowa z koniem"...
Ozzy Osbourne to bez wątpienia jedna z ciekawszych postaci branży muzycznej. (Fot. Getty Images)
Były frontman legendarnego zespołu Black Sabbath przez dekady prowadził iście hulaszczy tryb życia, nie stroniąc od alkoholu i innych używek. Osbourne wydał nawet poświęconą temu książkę, w której przeanalizował, w jaki sposób udało mu się przetrwać 40 lat nadużywania narkotyków...
Reklama
Reklama

Były frontman legendarnego heavymetalowego zespołu Black Sabbath na przestrzeni lat dał się poznać jako miłośnik suto zakrapianych imprez, który nigdy nie stronił od zażywania substancji zmieniających świadomość. O swoich doświadczeniach opowiedział w wydanej dekadę temu książce "Zaufaj mi, jestem dr Ozzy. Porady rockmana, który przetrwał".

Jak chwalił się w publikacji, przez ostatnie 40 lat przetestował na sobie wszystkie leki i narkotyki, jakie istnieją. Przypadek artysty zainteresował nawet badaczy, którzy zaciekawieni tym fenomenem dowiedli, iż wokalista jest swego rodzaju… genetycznym mutantem. Uczeni odkryli u niego niespotykaną mutację genów, która pozwoliła mu z etapu szalonego imprezowania wyjść niemal bez szwanku.

W najnowszym wywiadzie 73-letni Osbourne wrócił wspomnieniami do pewnego incydentu, który skłonił go do refleksji nad dotychczasowym stylem życia. Halucynacje po zażyciu LSD do tego stopnia nim wstrząsnęły, że poprzysiągł sobie odstawienie tego narkotyku.

"W tamtych czasach w Ameryce ludzie bardzo lubili dodawać do napojów kwas w tabletkach. Kiedyś potrafiłem połykać na raz garść takich tabletek. Pewnego dnia wziąłem ich chyba z 10, po czym wybrałem się na spacer po okolicznych polach. Skończyło się na tym, że przez godzinę rozmawiałem z koniem, który się tam pasł. Nagle koń odwrócił się w moją stronę i kazał mi spier****ć" – zdradził gwiazdor w rozmowie z "Daily Star".

Muzyk dodał, że był to moment, w którym zrozumiał, że musi przystopować z braniem twardych narkotyków. Obiecał sobie wówczas, że po kwas już nie sięgnie.

Przechwałki Osbourne’a na temat świetnej formy okazały się jednak niezgodne z prawdą. Na początku 2020 roku wokalista ujawnił, że od 17 lat choruje na Parkinsona.

"To nie jest koniec świata. Codziennie każdy z nas mija na ulicy osoby z Parkinsonem i nawet o tym nie wie. To nie rzuca się w oczy. Co najwyżej ktoś uzna, że zabawnie chodzę" – przekonywał w filmie dokumentalnym "The Nine Lives of Ozzy Osbourne".

Nazywany „Księciem Ciemności" artysta przeszedł niedawno poważną operację kręgosłupa, która zdaniem jego żony "może zadecydować o reszcie jego życia".

Po zakończeniu dwumiesięcznej rekonwalescencji muzyk niespodziewanie wrócił na scenę. Niezniszczalny Osbourne zaskoczył fanów występując na ceremonii zamknięcia Igrzysk Wspólnoty Narodów, która odbyła się 8 sierpnia w jego rodzinnym Birmingham. Wiosną przyszłego roku gwiazdor planuje zaś wyruszyć w europejską trasę koncertową "No More Tours 2". 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 01.05.2024
GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama