Na co zwrócić uwagę przy wyborze i kupnie kosmetyków naturalnych?
"Pielęgnacja naturalnymi kosmetykami cieszy się wśród Polaków coraz większym powodzeniem. Nic w tym dziwnego, ponieważ konsumenci są bardziej świadomi swoich wyborów i potrzeb, zwracając przy tym większą uwagę na skład i jakość produktów. Tylko, co właściwie oznacza, że kosmetyk jest naturalny i czym różni się od preparatów nazwijmy to konwencjonalnych?" – retorycznie pyta Magdalena Podgórska, nutrikonsultantka i ekspert Nutridome.
Kosmetyki naturalne to te, których skład bazuje na składnikach pochodzenia naturalnego, np. roślinne ekstrakty, oleje, hydrolaty, składniki mineralne czy surowce zwierzęce (pozyskane od zwierząt żyjących, najlepiej z ekologicznych hodowli). W składzie znajdą się również łagodne konserwanty i środki myjące pochodzące z odnawialnych surowców.
Jeśli chcemy zyskać pewność, że sięgnęliśmy po bezpieczne i naturalne produkty, warto przede wszystkim zwrócić uwagę na etykiety, w szczególności certyfikaty.
"Certyfikat potwierdza czystość ekologiczną kosmetyku lub roślinnych surowców zastosowanych przy jego produkcji. Mamy zatem pewność, że skład kosmetyku został sprawdzony przez specjalistów uznanych instytucji certyfikujących. Jedną z organizacji certyfikujących jest ECOCERT, która jako jedna z pierwszych określiła normy dla kosmetyków naturalnych - minimum 95 proc. składu kosmetyku musi być pochodzenia naturalnego, z czego 50 proc. powinna pochodzić z upraw ekologicznych" – wyjaśnia ekspertka. Dodaje, że w obecnych czasach duże znaczenie ma również certyfikat VEGAN, który daje gwarancję, że dany kosmetyk jest w 100 proc. wegański i wolny od GMO.
"Należy również zapoznać się ze składem wybranego kosmetyku. I tu mała podpowiedź dla początkujących, system INCI posługuje się dwoma językami – angielskim dla związków chemicznych oraz łaciną dla roślin. Więc im więcej nazw łacińskich, tym więcej naturalnych składników w produkcie. Przy poszukiwaniu naturalnych kosmetyków warto też spojrzeć na termin przydatności do użycia – produkty pozbawione sztucznych dodatków i konserwantów znacznie szybciej się psują, więc termin ten będzie krótszy niż kosmetyków tradycyjnych" – zdradza Podgórska.