Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Lekarz Johnny’ego Deppa opisał przed sądem, jakie rany zadała aktorowi była żona

Lekarz Johnny’ego Deppa opisał przed sądem, jakie rany zadała aktorowi była żona
Johnny Depp na rozprawie sądowej o zniesławienie przez byłą żonę, 18 kwietnia 2022 r. (Fot. PAP/EPA)
Trwa jedna z najgłośniejszych sądowych batalii ostatnich lat. Johnny Depp pozwał byłą żonę o zniesławienie po tym, jak wyznała ona na łamach 'The Washington Post', iż była ofiarą przemocy domowej.
Reklama
Reklama

Sądowa batalia między Johnnym Deppem i Amber Heard ruszyła 11 kwietnia. Gwiazdor "Piratów z Karaibów" pozwał byłą żonę o zniesławienie, którego ta miała dopuścić się w opublikowanym na łamach "The Washington Post" w 2018 roku felietonie. Aktorka opisała w nim swoje doświadczenia związane z byciem ofiarą przemocy domowej.

Choć w artykule nie padło nazwisko Deppa, odbiorcy z łatwością mogli domyślić się, o kogo chodzi. Heard ujawniła bowiem wcześniej, że była fizycznie maltretowana przez eksmęża. Opublikowała zdjęcia swojej opuchniętej, posiniaczonej twarzy i wyznała, że sprawcą pobicia, do którego miało dojść w 2016 roku, był Depp. Filmowy Jack Sparrow domaga się teraz od niej 50 mln dolarów zadośćuczynienia.

Amber Heard, była żona aktora podczas rozprawy w amerykańskim sądzie. (Fot. PAP/EPA)

Kilka dni temu podczas rozprawy zeznawał wieloletni przyjaciel aktora, Isaac Baruch, który utrzymywał, że gdy spotkał aktorkę tuż po rzekomym incydencie, nie dostrzegł na jej twarzy żadnych obrażeń. "Powiedziała, że Johnny zrobił się agresywny i rzucił w nią telefonem. Było bardzo jasno, mogłem dobrze się jej przyjrzeć. Zapytałem, gdzie ją uderzył, a ona wskazała na swoją twarz. Niczego nie zauważyłem, choćby zaczerwienienia czy opuchlizny. Jej słowa zabrzmiały absurdalnie" – zeznał w sądzie Baruch.

Nowe światło na związek procesujących się gwiazd rzucił teraz dr David Kipper, lekarz, który od lat dba o stan zdrowia Deppa. W poniedziałek na sali rozpraw odtworzono zarejestrowane 22 lutego nagrania z jego zeznaniami. Kipper opisał swoją wizytę w domu aktora, podczas której opatrywał jego poranioną dłoń po jednej z karczemnych awantur dawnych małżonków. Depp opowiedział o tym zdarzeniu już w 2019 roku w ramach pierwszego oświadczenia sporządzonego na potrzeby pozwu.

"Rzuciła we mnie dużą szklaną butelką po wódce. Gdy uderzyła o blat stołu, trzymałem na nim rękę. Uderzenie rozerwało mi palec, straciłem koniuszek palca. Musiałem przejść trzy operacje, aby go zrekonstruować. Wdało się zakażenie. Bałem się, że stracę palec, rękę, a może i życie" – opisał wówczas następstwa zajścia aktor.

Teraz lekarz Deppa w swoich zeznaniach stwierdził, że choć nie ma stuprocentowej pewności co do przyczyny powstania ran na dłoni gwiazdora, to wierzy w jego wersję wydarzeń. "Myślę, że tak właśnie było" – stwierdził.

Dodał też, że gdy pojawił się w mieszkaniu pary, dostrzegł krew i potłuczone szkło. Podobnie jak zeznający wcześniej Isaac Baruch, dr Kipper też nie zauważył żadnych obrażeń na twarzy Heard. Niezbyt korzystne dla byłej żony Deppa były też zeznania, które w ubiegły czwartek złożyła terapeutka dr Laurel Avis Anderson. Stwierdziła, że obie strony konfliktu stosowały przemoc, a Heard często inicjowała bójki.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 10.05.2024
GBP 4.9961 złEUR 4.2979 złUSD 3.9866 złCHF 4.3984 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama