Lady Gaga jednak nie zaśpiewa na gali rozdania Oscarów
Pod koniec lutego ujawniono, że w gronie artystów, którzy uświetnią uroczystość swoimi występami, znaleźli się David Byrne i Rihanna. Słynna barbadoska piosenkarka zaśpiewa piosenkę :Lift Me Up" z filmu "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu", za którą otrzymała nominację do Oscara. Kilka dni temu organizatorzy wydarzenia ogłosili, że na scenie pojawi się także Lenny Kravitz, który wystąpi podczas segmentu In Memoriam upamiętniającego zmarłych w minionym roku przedstawicieli branży filmowej.
Na Oscarach nie zobaczymy natomiast Lady Gagi. Poinformowali o tym członkowie odpowiedzialnego za realizację gali zespołu kreatywnego na konferencji prasowej w Los Angeles. Producenci Glenn Weiss i Ricky Kirshner wyjaśnili, że wokalistka nie była w stanie przygotować występu na oscarową galę, bo jest obecnie pochłonięta pracą nad drugą częścią "Jokera" zatytułowaną "Joker: Folie a Deux".
"Mamy świetne relacje zarówno z Lady Gagą, jak i jej współpracownikami. W tym momencie kręci swój nowy film, w który jest bardzo zaangażowana. Oznacza to, że nie dałaby występu na poziomie, do którego przyzwyczajeni są jej fani i ona sama. Dlatego zdecydowała, że tym razem nie pojawi się na ceremonii" – wyjaśnił Weiss.
Producenci ceremonii zdradzili też, że tegoroczna edycja Oscarów będzie różnić się od poprzednich. "Raz jeszcze przemyśleliśmy formułę show. Mamy więcej prezenterów, którzy wpisują się w poszczególne kategorie. Chcemy uhonorować filmowe rzemiosło. Większość widzi jedynie aktorów, ale nad filmem pracują setki ludzi i to właśnie im pragniemy oddać hołd. Jesteśmy pewni, że ceremonia będzie wizualnie oszałamiającym przeżyciem" - zapewnił Kirshner.