Jennifer Lopez pokazała dzieciom swoje wczesne filmy. Ich reakcja ją zaskoczyła
"Obejrzeliśmy razem Pokojówkę z Manhattanu i Powiedz tak. Nie pokazuję im jeszcze takich filmów jak Co z oczu, to z serca, ale widzieliśmy Selenę" – zdradziła Jennifer Lopez w rozmowie z "Entertainment Today", opowiadając o wspólnych seansach z dziećmi.
Szczególnie zapamiętała wspólne oglądanie "Seleny". Reakcję swoich dzieci na ten biograficzny film z 1997 roku Lopez określa jako "swego rodzaju słodką". Choć trafniejsze byłoby przyznanie, że Max i Emme wykazali się niewiedzą w kwestii biografii latynoskiej artystki, którą zagrała ich mama.
Selena Quintanilla, nazywana królową muzyki z nurtu Tejano, na dwa tygodnie przed swoimi 24. urodzinami została zastrzelona przez swoją przyjaciółkę i partnerkę biznesową, Yolandę Saldivar.
"Nie mieli świadomości, że Selena nie żyje. Byli bardzo zaskoczeni, gdy zobaczyli zakończenie filmu. Też byłam zaskoczona. Powiedziałam im, że byłam przekonana o tym, że wiedzieli, jak skończy się ten film" – stwierdziła Lopez.
Piosenkarka i aktorka promuje aktualnie swój najnowszy film, komedię romantyczną "Wystrzałowe wesele". Na szczęście dla jej dzieci, scenariusz tej produkcji nie jest oparty na prawdziwych wydarzeniach.
Jennifer Lopez wspomina swoją przeszłość nie tylko przy okazji oglądania dawnych filmów, ale również podczas nagrywania nowych utworów. Już wkrótce ukaże się jej nowy album "This Is Me… Now". Ma on być swego rodzaju kontynuacją nagranej 20 lat temu płyty "This Is Me… Then". Będzie to pierwszy studyjny album Lopez od niemal dekady.