W filmie "Nagłe zderzenie" jest scena, w której Brudny Harry wyznaje detektywowi Burly, że wcale nie ruszają go napady, strzelaniny ani pobicia. Mdli go natomiast widok Burlego, kiedy ten je hot doga z keczupem. Jak stwierdza: "Nikt, ale to nikt, nie używa keczupu do hot dogów".

Cóż - nikt, z wyjątkiem dzieci. Były prezydent Barack Obama, w rozmowie z kulinarnym guru Anthonym Bourdain stwierdził, że co najwyżej dziecku do 8. roku życia można wybaczyć jedzenia hot doga z keczupem. Wszak keczup zawiera sporo cukru, a dzieci lubią to, co słodkie.

"W oczach smakoszy keczup na hot dogu jest taką samą zbrodnią kulinarną jak keczup na shushi albo parmezan na makaronie z frutti di mare" – pisze Adam Granville, autor podręcznika "Gentleman. Podręcznik dla klas wyższych".

W USA istnieją duże różnice w regionalnych sposobach przyrządzania bułek z parówką. Jest jednak jeden element wspólny – musztarda, ale nigdy keczup. "Nowojorskie hot dogi podawane z zeszkloną cebulą, w Chicago hot doga wkłada się do bułki z makiem i przyprawia jaskrawozielonym reliszem, siekaną cebulą, ogóreczkiem konserwowym, peperoni, plasterkami pomidora oraz selerowej soli, w Atlancie przyprawia się sałatką colesław” – dowiadujemy się z vademecum gentlemana.

W 2014 r. hot dog skropiony keczupem wywołał burzę podczas kampanii na gubernatora Illinois. Ubiegający się o to stanowisko Bruce Rauner, aby pokazać, że jest równym facetem, który nie stracił kontaktu z normalnym życiem, mimo miliardów na koncie, zamówił w lokalu hot doga z keczupem. Media szybko to podchwyciły i wyśmiały. Sprawę ochrzczono jako "hot dog gate". Kandydat próbował wybrnąć z tego, tłumacząc, że kanapkę zamówił dla swojej rzeczniczki prasowej, a nie dla siebie. Mieszkańcy Illinois wybaczyli Raunerowi tę wpadkę, bo w końcu zasiadł na fotelu gubernatora.

Nie ma jednego, głównego powodu, dlaczego Amerykanie tak bardzo przywiązani są do hot dogów z musztardą. Jedna z teorii głosi, że w czasach pierwszych rozgrywek baseballowych, sprzedawcy przekąsek oferowali tylko musztardę na hot dogach, gdyż słodki keczup przyciągał muchy.

Na straży kulinarnego dziedzictwa, jakim są hot dogi, stoi National Hot Dog & Sausage Council. Każdego roku, 4 lipca, w Święto Niepodległości, na nowojorskim półwyspie Coney Island odbywają się zawody w jedzeniu hot dogów. Obecny rekord to 74 hot dogi pochłonięte w 10 minut. Zwycięzca konkursu otrzymuje 10 tys. dolarów.