Twórcy aplikacji Fabric obiecują, że dane użytkowników programu nie są przekazywane żadnym podmiotom trzecim w celach marketingowych, a ustawienia prywatności w aplikacji są domyślnie skonfigurowane na najwyższym poziomie ochrony już po instalacji na urządzeniu użytkownika.

Producenci mają nadzieję, że w przyszłości aplikacja Fabric będzie mogła zarabiać na siebie dzięki opłatom od użytkowników chcących korzystać z płatnej wersji programu wyposażonej w dodatkowe funkcje.

Pomysł stojący za stworzeniem tej aplikacji pochodzi od dwójki osób, które w przeszłości pomogły opracować podstawowe i najważniejsze funkcje najpopularniejszego na świecie serwisu społecznościowego, jakim jest Facebook - informuje Tech Crunch. Współzałożyciele firmy Fabric Arun Vijayvergiya i Nikołaj Waltczanow pracowali dla Facebooka przez kilka lat. Vijayvergiya odpowiedzialny był za stworzenie osi czasu Facebooka w ramach odbywającego się w firmie hakatonu. Pracował też nad tworzeniem funkcji serwisu mających przypominać użytkownikom o ważnych zdarzeniach z ich przeszłości. Waltczanow z kolei zatrudniony był przy integracji aplikacji Facebooka z programami do zbierania i przetwarzania danych o aktywności fizycznej.

Aplikacja Fabric pozwala użytkownikom na tworzenie zapisów w wirtualnym dzienniku, który pobiera automatycznie zdjęcia z kont w mediach społecznościowych, a także gromadzi dane o odwiedzonych lokalizacjach, które następnie zaznaczane są na mapie świata. Według twórców aplikacji, jej "kluczowym zadaniem jest pomóc użytkownikom po latach z łatwością przypomnieć sobie gdzie byli, co robili i z kim - ale w środowisku bardziej prywatnym niż to, które udostępnia Facebook".

Tech Crunch zauważa, że funkcja automatycznego gromadzenia danych o lokalizacjach i aktywnościach użytkowników może zniechęcić wiele osób do korzystania z aplikacji Fabric. Serwis podkreśla jednak, że w odróżnieniu od innych aplikacji i mediów społecznościowych, dane zbierane przez Fabric są dostępne i widoczne jedynie dla osób korzystających z tej aplikacji - chyba, że w świadomy sposób zdecydują one o udostępnieniu ich innym.

Do zbierania danych geolokalizacyjnych aplikacja Fabric nie korzysta z oprogramowania dostarczanego przez zewnętrzne firmy. Według producentów, do danych z aplikacji nie mają dostępu żadne strony trzecie, a do szyfrowania informacji o użytkownikach wykorzystywane są opracowane przez firmę i zgodne z przyjętym obecnie standardem mechanizmy zabezpieczające. Informacje dotyczące logowania do kont użytkowników przechowywane są natomiast w oddzielnym systemie, co w razie wycieku danych zwiększy poziom bezpieczeństwa osób korzystających z aplikacji - deklarują twórcy programu.

Od udostępnienia aplikacji użytkownikom w 2016 roku, program Fabric został pobrany ponad 70 tys. razy przez użytkowników w 117 krajach - podaje Tech Crunch.