Rodzice Lipy wyemigrowali do Anglii z Kosowa w latach 90. ubiegłego wieku, by uniknąć represji w wojnie, która doprowadziła do rozpadu Jugosławii. Ona sama urodziła się w 1995 r. w Londynie, jednak nieustannie podkreśla swoje bałkańskie pochodzenie (w sierpniu 2022 r. została mianowana przez prezydenta Kosowa Vjosa Osmaniego Honorowym Ambasadorem Kosowa).

"W tej chwili musimy patrzeć na to, ile istnień ludzkich zostało straconych w Strefie Gazy, niewinni cywile i ludzie, którzy po prostu giną" – podkreśliła teraz gwiazda pop w wywiadzie. "Współczuję tym, którzy muszą opuścić swój dom" – dodała, powołując się na własne doświadczenia.

"Byłam w Kosowie i zrozumiałem, czym jest wojna. Nikt tak naprawdę nie chce opuszczać domu. Ludzie robią to w trosce o bliskich, dla lepszego życia. Ja to rozumiem".

Konflikt między Izraelem a bojownikami Hamasu, który doprowadził do zniszczenia zamieszkałej przez Palestyńczyków Strefy Gazy, trwa od października ubiegłego roku. Po obu stronach zginęło już ponad 24 tys. osób (głównie Palestyńczyków).

"Bardzo mi przykro z powodu każdego straconego życia po stronie Izraela i tego, co wydarzyło się 7 października (bestialski atak bojowników Hamasu na terytorium Izraela, który doprowadził do odwetu – przyp. red.)" – stwierdziła w tym kontekście.

"Teraz musimy jednak skupić się na tym, ile istnień ludzkich zginęło w Gazie, ilu niewinnych cywilów. Przy tym nadal niewystarczająca liczba światowych przywódców zajmuje stanowisko i wypowiada się na temat trwającego kryzysu humanitarnego i zawieszenia broni" – zaznaczyła artystka, która w zeszłym roku dołączyła do grona 185 artystów, podpisując w ramach akcji "Artists4Ceasefire" list otwarty do prezydenta Joe Bidena, wzywający do zawieszenia broni i bezpiecznego uwolnienia zakładników.

Jednak choć najnowszy wywiad gwiazdy pop zdominowały kwestie polityczne i humanitarne, został przeprowadzony w celu promowania jej trzeciego albumu, który ma się ukazać tego roku (jeszcze nie podano daty). W tej kwestii artystka zauważyła, że będzie on "nasycony psychodelicznym popem" i że pracując nad nową muzyką, inspirowała się takimi zespołami jak Primal Scream czy Massive Attack.

"Ta płyta wydaje się nieco bardziej surowa. Chcę na niej uchwycić istotę młodości, wolności, zabawy i po prostu zgody na to, by rzeczy działy się, niezależnie od tego, czy są dobre, czy złe. Musisz po prostu pogodzić się z tym, co dzieje się w twoim życiu" – oznajmiła Lipa w rozmowie z magazynem.

W najbliższym czasie Lipa wystąpi na żywo podczas gali Grammy 2024 (4 lutego). Do tej pory zdobyła trzy takie nagrody. Teraz nominowana jest w dwóch kategoriach za piosenkę ze ścieżki dźwiękowej filmu "Barbie": "Dance The Night". Latem będzie też jedną z gwiazd gdyńskiego Open'er Festival 2024.