Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Dlaczego Julia Roberts chciała odrzucić propozycję roli w "Notting Hill"?

Dlaczego Julia Roberts chciała odrzucić propozycję roli w "Notting Hill"?
Julia Roberts czuła się skrępowana tym, że ma grać wielką hollywoodzką gwiazdę. (Fot. James Devaney/GC Images)
Słynna hollywoodzka aktorka w najnowszym wywiadzie ujawniła, że prawie zrezygnowała z jednej z najbardziej kultowych, jak się później okazało, ról w swojej karierze. Chodzi o komedię romantyczną 'Notting Hill' z 1999 roku. Roberts wcieliła się w niej w gwiazdę kina, w której zakochuje się bohater grany przez Hugh Granta. Okazuje się, że chciała odrzucić tę propozycję.
Reklama
Reklama

Julia Roberts przez wielu uważana jest za ikonę komedii romantycznych. To właśnie dzięki występom w tego typu produkcjach w latach 90. kariera aktorki nabrała rozpędu. Zagrała ona wówczas w kilku kinowych hitach, które po dziś dzień cieszą się ogromną sympatią widzów – dość wspomnieć takie tytuły jak "Pretty Woman", "Mój chłopak się żeni", "Uciekająca panna młoda" czy "Notting Hill".

Okazuje się, że niewiele brakowało, a angaż do tego ostatniego finalnie otrzymałaby inna aktorka. W wywiadzie udzielonym brytyjskiemu magazynowi "Vogue" laureatka Oscara i trzech Złotych Globów ujawniła bowiem, że była bliska odrzucenia roli Anny Scott.

W słynnej komedii, która trafiła na ekrany amerykańskich kin wiosną 1999 roku, Roberts wystąpiła u boku Hugh Granta. Sportretowała ona gwiazdę filmową, w której główny bohater zakochuje się bez pamięci po przypadkowym spotkaniu w jego londyńskiej księgarni. W rozmowie z Richardem Curtisem, który odpowiadał za scenariusz do filmu, aktorka przyznała, że wizja zagrania tej postaci od początku wprawiała ją w zakłopotanie.

"Szczerze mówiąc, to była jedna z najtrudniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek musiałam zrobić. Czułam się tak niekomfortowo! Prawie nie przyjęłam tej roli. Wydawało mi się to po prostu niezręczne. Nie miałam pojęcia, jak zagrać tę osobę" – wyjaśniła Roberts.

Aktorka nie powiedziała, co ostatecznie przekonało ją do przyjęcia tej roli. Ale zdradziła, że do tego stopnia nie znosiła filmowych kostiumów swojej bohaterki, że w kultowej scenie, w której wyznaje miłość bohaterowi granemu przez Granta, założyła własne ubrania.

"Nie cierpiałam przebierania się za hollywoodzką gwiazdę. Wysłałam mojego kierowcę, aby przywiózł mi moje rzeczy. W tej scenie miałam więc na sobie swoje klapki, niebieską aksamitną spódniczkę, T-shirt i sweterek" – wyjawiła Roberts.

W tym samym wywiadzie aktorka wyjaśniła też, dlaczego konsekwentnie unika rozbierania się na ekranie.

"Nie chcę w żaden sposób krytykować wyborów innych wykonawców, ale dla mnie niezdejmowanie ubrań i nienarażanie się na jakiekolwiek fizyczne niebezpieczeństwo jest bardzo ważne. Robię to dla siebie, ale też dla swoich dzieci. Jestem mamą trójki pociech, więc muszę mieć na uwadze ich dobro" – stwierdziła.

Komentarze
Dodaj komentarz
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 26.04.2024
GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama