Daniel Radcliffe uciął plotki na temat tego, czy zagra Wolverine’a
Kilka tygodni temu Hugh Jackman ogłosił ku uciesze fanów, że powróci jako Wolverine w nadchodzącej trzeciej części "Deadpoola". Zanim gwiazdor "Labiryntu" zgodził się ponownie wcielić w kultowego komiksowego superbohatera, którego grał od 2000 roku, oficjalnie zrezygnował z roli i zarzekał się, że zamyka ten rozdział w karierze. Nie powinno zatem dziwić, że wkrótce potem zaczęto spekulować, kto mógłby go zastąpić.
W czołówce faworytów od dawna znajdował się Daniel Radcliffe. Do krążących na ten temat plotek odniósł się wreszcie sam zainteresowany. W rozmowie z magazynem "GQ" stwierdził kategorycznie, że przejęcie pałeczki po Jackamanie nie wchodzi w grę.
Daniel Radcliffe shuts down Wolverine casting rumors:
— The Hollywood Handle (@The_HollywoodH) October 31, 2022
"I don’t ever want to get locked into something."
(Via: https://t.co/A0co2J1J48) pic.twitter.com/gUOw1roJhv
Aktor zdradził przy tym, że winę za szerzenie wspomnianej plotki częściowo ponosi on sam. "Nigdy nie było w tych pogłoskach choćby śladu prawdy. Zdarza się, że mówię coś w wywiadzie, a potem jestem o to znów pytany i zwyczajnie nudzę się odpowiadaniem ciągle w ten sam sposób, więc mówię coś zupełnie innego, co uruchamia lawinę spekulacji. Chyba nie powinienem otwierać ust" – stwierdził Radcliffe.
Gwiazdor "Harry’ego Pottera", który w ciągu ostatnich lat poświęcił się graniu głównie w niezależnych produkcjach, zaznaczył, że nie chce po raz kolejny zostać obsadzony w wysokobudżetowej filmowej serii. "Po prostu nie interesują mnie projekty, z którymi musiałbym być związany przez długi czas, bo nie wiem, czy byłbym w stanie kochać tę pracę tak samo przez wiele lat" – wyjaśnił.
W jednym z poprzednich wywiadów Radcliffe przyznał, że głównym powodem typowania go do roli Wolverina jest prawdopodobnie jego wzrost.
"Myślę, że to ciągle wraca, bo w komiksach Wolverin jest niski, więc ludzie zaczynają się zastanawiać, jakich mamy niskich aktorów. Ale tak naprawę to nic innego, jak plotka" – zapewnił filmowy Harry Potter.