Co dawać dzieciom na drugie śniadanie?
"Ważne jest, by drugie śniadanie było zbilansowane, urozmaicone i dostarczało odpowiednich ilości składników odżywczych. W końcu dziecko musi mieć energię na kilka godzin nauki czy ćwiczeń podczas zajęć wychowania fizycznego. Równie istotne jest jego regularne spożywanie, o odpowiedniej godzinie - nie później niż 3-4 godziny od pierwszego śniadania" - uważa Magdalena Maławska, specjalistka w zakresie żywienia.
W jej opinii, najlepszy pomysł na drugie śniadanie to kanapki z pieczywa pełnoziarnistego. Takie pieczywo bogate jest w węglowodany złożone, dzięki którym dziecko będzie miało siłę do nauki przez dłuższy czas. Jest także źródłem błonnika regulującego pracę przewodu pokarmowego oraz witamin z grupy B wspomagających funkcjonowanie układu nerwowego.
Doskonałym dodatkiem do pełnoziarnistego pieczywa będą plasterki jajka, szynki, żółtego sera czy łososia. Nie zapominajmy również o warzywach, które dostarczają wartościowych składników odżywczych, np. witaminę C, wzmacniającą odporność. Dietetyk poleca zwłaszcza sałatę, pomidora lub kiełki.
Jak podkreślił dr Dariusz Włodarek, ważne jest, żeby dorośli jedli takie produkty, którymi chcielibyśmy nakarmić dzieci. "Bo jeśli ojciec odżywia się niezdrowo, mały Jaś raczej z niechęcią będzie patrzył na marchewkę" - ujął to skrótowo. Ubolewa, że w Polsce starsi jedzą za mało warzyw i owoców.
"Gdy przychodzą do mnie rodzice z dziećmi, które mają problemy z odżywianiem, robiąc wywiad, zauważam pewną prawidłowość: jeśli w rodzinie nie ma zwyczaju spożywania warzyw i owoców, również najmłodsi domownicy niechętnie sięgają po te produkty. Nie można zrzucać odpowiedzialności na szkołę. To w domu uczymy się, jak jeść. Jeśli rodzice będą jeść warzywa i owoce, także Jasio będzie je jadł" - tłumaczył Włodarek.