Celebryci inwestują w... wyspy
Najczęściej znani celebryci kupują wyspy na karaibskich Bahamach. Własny ląd ma tam m.in. Julia Roberts, Eddie Murphy, Nicolas Cage, Tyler Perry, Faith Hill, a także Tim McGraw.
Lenny Kravitz również posiada własną wyspę na Bahamach, ale jego motywacje przy zakupie terenu miały podłoże sentymentalne. Matka artysty wywodzi się bowiem z tego karaibskiego archipelagu.
Bahamy upodobał sobie również znany amerykański iluzjonista David Copperfield. Artysta posiada tam aż jedenaście własnych wysp. W regionie tym zainwestował też aktor Johnny Depp. Jego wyspa znana jest jako "Little Hall's Pond Cay".
Innym aktorem z własną wyspą w Ameryce Łacińskiej jest Leonardo di Caprio. W 2005 r. nabył on teren usytuowany nieopodal brzegów państwa Belize. W tym samym czasie jedną z wysp w archipelagu Fidżi, na Oceanie Spokojnym, kupił sobie także Mel Gibson.
Artyści czasem inwestują w wyspy "na spółkę". Przykładem jest kolumbijska piosenkarka Shakira, która w 2011 r. zgodziła się na wspólne przedsięwzięcie z Rogerem Watersem w kurort na jednym z niewielkich lądów w archipelagu Bahamów. Ich gośćmi są tam multimilionerzy z całego świata.
Własną wyspę posiada też Pamela Anderson. Posiadłość usytuowana jest u brzegów Dubaju, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Zakupiony w 2007 r. ląd był podarunkiem od jej byłego męża Tommy'ego Lee.
Jednym z pierwszych celebrytów posiadających własną wyspę był John Lennon. Nazwana przez piosenkarza Beatles Island znajduje się u brzegów Irlandii. Po śmierci muzyka, jego żona Yoko Ono sprzedała wyspę przekazując zarobione pieniądze na jeden z irlandzkich domów dziecka.
Inny tragicznie zmarły aktor, Robin Williams, także posiadał wyspę na własność. Znajdowała się ona na terytorium Kanady.