Wśród sześciu gwiazd, które w programie "Przez Atlantyk" płyną niewielkim jachtem żaglowym z Gran Canarii na Gwadelupę, jest Renata Kaczoruk. Przez twórców programu, który gości na antenie TVN od 2 marca, została przedstawiona jako wellbeing coach - trener, który, upraszczając, pomaga ludziom poprawić ich samopoczucie.

W rzeczywistości Renata nie zajmuje się tym profesjonalnie. Natomiast od lat służy wsparciem swoim bliskim i znajomym. Ale o ile ktoś taki jak wellbeing coach głównie pracuje z klientami indywidualnie, ona zawsze marzyła o działalności, która miałaby większy zasięg oddziaływania.

Jest magistrem psychologii, jeszcze jako nastolatka fascynowałam się neuropsychologią i zdrowiem w ujęciu holistycznym. Zanim jednak postanowiła zająć się psychologią na poważnie, zdobyła wiele różnorodnych doświadczeń zawodowych. Między innymi pracowała jako modelka - w Polsce i za granicą, działała na rzecz środowiska start-upów w Europarlamencie i zrealizowała autorski dokument "Modelki 3.0" dla TVN Style.

Po udziale w reality show "Azja Express" postanowiła zrobić sobie przerwę od świata rozrywki i dać czas na poszukanie kierunku, w jakim chce się dalej rozwijać.

"Wyjechałam do Kalifornii, gdzie wcześniej mieszkałam. Pracując tam w branży technologicznej, trafiłam do San Francisco, gdzie poznałam różne aplikacje wellbeingowe wspierające dobrostan psychiczny oraz paru ludzi je tworzących. Ucieszyłam się, że rynek w końcu zauważył i zaczął odpowiadać na panującą pandemię depresji i zaburzeń lękowych. Po raz pierwszy poczułam, że mogłabym spełniać się zawodowo zgodnie ze swoim wykształceniem" – tłumaczy.

"Powróciłam też do marzeń sprzed lat, żeby stworzyć narzędzie online do profilaktyki zdrowia psychicznego. Prace nad tym konceptem, który być może będzie miał formę aplikacji, trwają" – uchyla rąbka tajemnicy.