Był biust, są biodra!
1
Nowy teledysk Donatana i Cleo!
Reklama
Reklama
Przebojowy duet Donatan i Cleo po emocjonującym występie na Eurowizji nie spuszcza z tonu. Artyści przygotowali nowy teledysk "Slavica", w którym z przymrużeniem oka odnoszą się do wrzawy, jaką w zagranicznych mediach wywołał ich poprzedni klip "My Słowianie".
"Chcemy promować nasze wzorce piękna, bo są one dumnym dowodem naszego pochodzenia i wyróżniają nas w Europie i na świecie" - mówią Donatan i Cleo.
Przebojowy duet, który wywalczył Polsce miejsce w pierwszej dwudziestce w Konkursie Piosenki Eurowizji z humorem postanowił odnieść się do zamieszania, jakie w zagranicznej prasie wywołał ich utwór "My Słowianie - We Are Slavic", jego teledysk oraz przede wszystkim prezentacja sceniczna w Kopenhadze. Artystom oraz towarzyszącym im modelkom, epatującym dorodnymi biustami zarzucano... ocieranie się o pornografię.
Donatan (właśc. Witold Czarnota) oraz Cleo (właśc. Joanna Klepko) w odpowiedzi na - ich zdaniem absurdalne - zarzuty nagrali utwór "Slavica", bazujący na refrenie ich eurowizyjnego przeboju. W klipie, ilustrującym kompozycję, nie zabrakło urodziwych tancerek - tym razem jednak nie zostały wystylizowane na przaśne słowiańskie dziewoje, a pewne siebie i dumne ze swego seksapilu nowoczesne kobiety.
"Nasze kobiety są nie tylko piękne, ale również silne, mądre i niepowtarzalne!" - podkreślają Donatan i Cleo.
Dlaczego artyści zdecydowali się nagrać utwór, opiewający kobiece piękno, zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne - w języku angielskim?
"Chcemy, żeby nasze przesłanie dotarło do każdego" - tłumaczą i zachęcają odbiorców do przesyłania klipu "Slavica" zagranicznym znajomym.
Tymczasem coraz większą popularność wśród internautów zdobywa ostatni polskojęzyczny hit Donatana i Cleo - "Cicha woda", który w serwisie YouTube zanotował już blisko 6 milionów wyświetleń. Nagranie jest zapowiedzią pierwszej płyty długogrającej duetu, która ukaże się już po wakacjach.
Zobacz teledyski:
"Slavica"
"Cicha woda"
"Chcemy promować nasze wzorce piękna, bo są one dumnym dowodem naszego pochodzenia i wyróżniają nas w Europie i na świecie" - mówią Donatan i Cleo.
Przebojowy duet, który wywalczył Polsce miejsce w pierwszej dwudziestce w Konkursie Piosenki Eurowizji z humorem postanowił odnieść się do zamieszania, jakie w zagranicznej prasie wywołał ich utwór "My Słowianie - We Are Slavic", jego teledysk oraz przede wszystkim prezentacja sceniczna w Kopenhadze. Artystom oraz towarzyszącym im modelkom, epatującym dorodnymi biustami zarzucano... ocieranie się o pornografię.
Donatan (właśc. Witold Czarnota) oraz Cleo (właśc. Joanna Klepko) w odpowiedzi na - ich zdaniem absurdalne - zarzuty nagrali utwór "Slavica", bazujący na refrenie ich eurowizyjnego przeboju. W klipie, ilustrującym kompozycję, nie zabrakło urodziwych tancerek - tym razem jednak nie zostały wystylizowane na przaśne słowiańskie dziewoje, a pewne siebie i dumne ze swego seksapilu nowoczesne kobiety.
"Nasze kobiety są nie tylko piękne, ale również silne, mądre i niepowtarzalne!" - podkreślają Donatan i Cleo.
Dlaczego artyści zdecydowali się nagrać utwór, opiewający kobiece piękno, zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne - w języku angielskim?
"Chcemy, żeby nasze przesłanie dotarło do każdego" - tłumaczą i zachęcają odbiorców do przesyłania klipu "Slavica" zagranicznym znajomym.
Tymczasem coraz większą popularność wśród internautów zdobywa ostatni polskojęzyczny hit Donatana i Cleo - "Cicha woda", który w serwisie YouTube zanotował już blisko 6 milionów wyświetleń. Nagranie jest zapowiedzią pierwszej płyty długogrającej duetu, która ukaże się już po wakacjach.
Zobacz teledyski:
"Slavica"
"Cicha woda"