W środę wczesnym rankiem portal Page Six pospieszył donieść, że Britney Spears szykuje się do wydania kolejnego studyjnego albumu – pierwszego krążka od czasu premiery płyty "Glory", która ukazała się w 2016 roku.

Powołując się na swoje źródła, serwis poinformował, że choć projekt "dopiero nabiera kształtu", 42-letnia gwiazda zaprosiła już do współpracy brytyjską piosenkarkę i kompozytorkę Charli XCX oraz amerykańską tekściarkę Julię Michaels, która w przeszłości pisała utwory m.in. dla Seleny Gomez, Demi Lovato, Gwen Stefani i samej Spears.

Fani księżniczki popu nie powinni wszelako przedwcześnie popadać w euforię. Autorka hitu "Toxic" zdementowała wspomniane plotki w zamieszczonym na Instagramie poście. Rewelacje zagranicznych mediów określiła mianem "bzdur".

"Ciągle słyszę doniesienia, że zwracam się w stronę przypadkowych osób, aby nagrać nowy album. Nigdy nie wrócę do przemysłu muzycznego. Kiedy piszę piosenki, piszę je dla zabawy albo dla innych ludzi. W ciągu ostatnich dwóch lat napisałam przeszło 20 utworów dla innych artystów. Tworzę niczym pisarz-widmo i szczerze mówiąc, lubię to. Nawet ci, którzy przeczytali moją książkę, nie wiedzą o mnie wielu rzeczy" – napisała Spears.

O artystce ostatnimi czasy mówi się przede wszystkim w kontekście jej głośnej autobiografii zatytułowanej "Kobieta, którą jestem". Na kartach książki, która ukazała się 24 października, gwiazda wyjawiła wiele intymnych szczegółów ze swojego życia. Opisała ona m.in. gehennę, jaką przeszła podczas 13-letniej kurateli sprawowanej przez jej ojca, a także wyznała, że w czasie związku z Justinem Timberlake’em poddała się aborcji w wyniku jego nacisków.

Dla miłośników twórczości Spears, których rozczarowała najnowsza wypowiedź artystki, pewnym pocieszeniem może okazać się wieść o nadciągającej kontynuacji jej pamiętnika. Na krótko przed premierą tytułu piosenkarka ogłosiła bowiem, że pracuje nad drugą książką.

W grudniu poinformowała ona zaś, iż na wspomnianą kontynuację jej autobiografii nie będziemy musieli długo czekać. "Tom nr 2 wyjdzie w przyszłym roku. Przygotujcie się!" – napisała wówczas w mediach społecznościowych Spears. Dokładna data premiery książki nie jest jeszcze znana.