W prześmiewczym wpisie księżniczka pop zasugerowała, że sama powinna chwycić za pióro. W tym czasie książka jej siostry stała się bestsellerem. Zamiast życzliwych gratulacji posypały się gorzkie słowa, w których Britney nazywa swoją siostrę "szumowiną".

Choć Britney Spears może cieszyć się upragnioną wolnością, wciąż cieniem na jej życiu kładzie się wspomnienie przeszłości. Największe rozgoryczenie budzi w niej postawa najbliższych, którzy nie tylko nie wspierali jej w trakcie trwającą ponad 13 lat krzywdzącej kurateli, ale jeszcze żerowali na jej nieszczęściu. Zatem, gdy jej młodsza siostra, Jamie Lynn, zapowiedziała wydanie autobiograficznej książki "Things I Should Have Said", Britney nie kryła swojego zniesmaczenia. Rozgoryczenie piosenkarki sięgnęło zenitu, gdy cztery dni temu młodsza siostra pochwaliła się swoim sukcesem – jej książka osiągnęła status krajowego bestsellera.

Według początkowych zapowiedzi debiut literacki Jamie Lynn miał być opisem jej zmagań ze zdrowiem psychicznym. Co więcej, część wpływów ze sprzedaży książki miała trafić na konto organizacji non profit This Is My Brave, ta jednak grzecznie i dyplomatycznie odmówiła przyjęcia pomocy. W książce Jamie Lynn nie omieszkała jednak odnieść się do kurateli swojej siostry i przedstawić tę sytuację ze swojej perspektywy. Co zapewne jeszcze bardziej rozwścieczyło jej starszą siostrę, która zarzuca jej bierność i brak wsparcia.

"Krajowy bestseller? …niewiarygodne wyczucie czasu Jamie Lynn, tym bardziej że świat nie miał pojęcia co mi zrobiono" - rozpoczęła swój wpis na Instagramie Britney Spears. Książka jej siostry ukazała się zaledwie dwa miesiące po tym, jak sąd ogłosił zakończenie trwającej ponad 13 lat kurateli i przywrócił ubezwłasnowolnionej artystce wolność. "Cała moja rodzina, ty również, twierdzi, że o niczym nie wiedziała. Bzdura!" - kontynuowała swój wpis piosenkarka.

Po raz kolejny artystka zarzuciła swojej siostrze kłamstwa, żerowanie i próbę wzbogacania się na jej nieszczęściu. "Gratuluję bestsellera, zupełnie mnie to nie dziwi. Chciałabym, żebyś została przebadana na wykrywaczu kłamstw, aby wszyscy mogli zobaczyć na własne oczy, jak zatajasz prawdę na mój temat. Jesteś szumowiną Jamie Lynn" - zakończyła swój wpis Britney.