LEGO przyzwyczaiło już swoich fanów do zaskakujących budowli, udowadniając, że z pomocą kolorowych, plastikowych klocków można zbudować wszystko - od maszyny do pisania, przez dzieła Van Gogha po naturalnych rozmiarów samochody.

Najnowszym dziełem jest bondowski model Astona Martina DB5. Ten model był pierwszym samochodem agenta Jamesa Bonda i pojawił się między innymi w takich filmach jak: "Goldfinger", "GoldenEye", "Jutro nie umiera nigdy", "Casino Royale", "Skyfall" czy "Spectre". Tym razem fani przygód agenta 007 i popularnych zabawek mogą podziwiać auto w niecodziennej odsłonie, zbudowane z niemal 350 tys. klocków. Auto wyposażone jest w działające reflektory i obrotową tablicę rejestracyjną.

Jak informuje Aston Martin w swoich mediach społecznościowych, złożenie tej imponującej konstrukcji zajęło 1 366 godzin, czyli ok. 57 dni. To jednak nie wszystkie atrakcje przygotowane z okazji rocznicy 90-lecia Lego i 60. urodzin Jamesa Bonda. Na wystawie, obok wspomnianego już auta, zaprezentowano między innym naturalnych rozmiarów figurkę najsłynniejszego agenta.

Dla tych, którzy chcieliby sami złożyć podobny model, marka przygotowała specjalny zestaw klocków. Zapaleni konstruktorzy mają do dyspozycji 298 elementów, z których sami mogą złożyć swojego własnego, miniaturowego Astona Martina DB5. Do zestawu dołączono oczywiście miniaturową figurkę Jamesa Bonda.