Ed Sheeran maluje i sprzedaje obrazy, by poprawić edukację muzyczną w UK

Malowanie zdaje się dla 34-letniego Sheerana równie naturalne, jak tworzenie kolejnych przebojowych utworów. Jego rodzice byli zawodowo związani ze sztuką, tworzeniem, wyrażaniem siebie. Z czasem sam dzisiejszy gwiazdor chwycił za pędzel.
"Zacząłem malować pod koniec trasy »Divide« w 2019 roku i od tamtej pory jest to coś, co służyło mi jako ujście dla kreatywności. Kiedy dorastałem, oboje moi rodzice pracowali w branży artystycznej, więc naturalnie zawsze się tym interesowałem i zawsze lubiłem sztukę w szkole" – przyznał piosenkarz cytowany przez "The Guardian".
Niedawno gwiazdor namalował kolejną serię obrazów, które swoim stylem mocno nawiązują do twórczości znanego ekspresjonisty, Jacksona Pollocka. Dzieła będą prezentowane na wystawie w Heni Gallery w centrum Londynu od 11 lipca do 1 sierpnia.
Jak zapowiedział piosenkarz, obrazy są na sprzedaż w cenie około 900 funtów za sztukę. Część dochodu zasili konto jego fundacji, która zajmuje się wspieraniem edukacji muzycznej w szkołach publicznych. "Sztuka wspiera sztukę" – podkreślił Sheeran w instagramowym wpisie.
"Maluję, kiedy nie pracuję nad płytą, tylko po to, żeby zrobić coś kreatywnego. To zazwyczaj jedynie rozbryzgiwanie kolorowej farby na płótnach. W żadnym razie nie jestem artystą, ale kocham tworzyć sztukę. Dzięki temu czuję się świetnie i uwielbiam efekt końcowy" – wyjaśnił.