Rodzina George’a Michaela odcina się od projektu jego filmowej biografii

Jak dowiedział się "Daily Mail", scenariusz do filmu biograficznego o George’u Michaelu jest już prawie gotowy. Producenci szukają odtwórcy głównej roli. Ich faworytem jest Theo James, znany z serialu "Biały lotos". Film ma przedstawiać szeroki przekrój muzycznej kariery George’a Michaela.
Jego uzależenie od narkotyków i wywołane przez niego skandale (był aresztowany w Los Angeles za "czyny lubieżne" w toalecie) podobno "nie zostaną przemilczane". Budżet filmu przewidziany jest na 85 mln funtów. Nie ujawniono jednak, kto pisze scenariusz, ani kto podejmie się reżyserii.
W publikacji "Daily Mail" pojawiła się informacje, że film ma aprobatę rodziny piosenkarza, która liczy na podobny sukces, jak w przypadku biografii Eltona Johna i Freddiego Mercury’ego. Niespodziewanie jednak tuż po ukazaniu się artykułu pojawiło się oświadczenie rodziny oraz firmy zarządzającej spuścizną po piosenkarzu.
"Nic nie wiemy o tym projekcie i nie będziemy go w żaden sposób wspierać" – czytamy w komunikacie.
Fanom gwiazdora na razie musi wystarczyć dokument "George Michael: Freedom" z 2017 r., nakręcony tuż przed śmiercią wokalisty. Michael pełni w nim funkcję narratora.