Amerykańska firma zapłaci za... spanie w pracy

Poza błogim snem w godzinach pracy kandydaci po przebudzeniu będą relacjonować swoje wrażenia w mediach społecznościowych. Niestety, ogłoszenie nie zawierało wysokości wynagrodzenia.
W swoim ogłoszeniu przyszły pracodawca nic nie mówi o darmowej kawie, czy owocowych czwartkach. Kusi za to możliwością spania bez ograniczeń w pracy. Wymarzony kandydat powinien mieć ukończone 18 lat, być mieszkańcem Nowego Jorku i posiadać dar błyskawicznego zasypiania. Dodajmy, zasypiania w miejscu publicznym. Chodzi bowiem o sklepy producenta i nieoczekiwane miejsca na świecie – jak ujęto w ogłoszeniu.
The mattress company @Casper is taking applications for #CasperSleepers who they will literally pay to sleep. Here are all the details. https://t.co/UYlYkvwPbs
— The Penny Hoarder (@thepennyhoarder) August 12, 2022
"Czy lubisz spać? Jeśli tak, oferujemy ci pracę, która będzie cię za to wynagradzać. Dołącz do Casper Sleepers i pochwal się swoimi umiejętnościami spania w miejscach publicznych. Dołącz do nas, aby dosłownie spać w pracy, ponieważ wierzymy, że dobry sen zmienia wszystko" - czytamy w anonsie zamieszczonym na oficjalnej stronie producenta.
Poza błogim snem, wybrani kandydaci będą w godzinach pracy dokumentować swoje doświadczenia z drzemki w mediach społecznościowych. W zamian firma oferuje nieformalny piżamowy dress code, niepełny wymiar godzin pracy i różnorodne benefity, gdyby praca okazała się dla kogoś prawdziwym koszmarem. W zamian oczekuje niewiele – błogiego, niczym niezmąconego snu i zapału do "pracy".