Afganka ze słynnej okładki "National Geographic" uciekła przed talibami

Jak podaje agencja Reuters, Gula wcześniej mieszkała w pakistańskim Peszawarze. Wyszła za mąż z piekarza, urodziła czwórkę dzieci, owdowiała. W 2016 roku została aresztowana przez tamtejszą policję za używanie sfałszowanych dokumentów tożsamości. Przesiedziała w areszcie 15 dni i została skazana na grzywnę w wysokości 110 000 rupii pakistańskich (ok. 2 600 zł).
Gdy okazało się, że to "ta sławna Afghan Girl" z okładki, o jej uwolnienie i sprowadzenie do Afganistanu zabiegał ówczesny prezydent tego kraju Ashraf Ghani. Gdy doszło do deportacji, dał jej mieszkanie, by – jak się wyraził - miała "godne i bezpieczne życie w swojej ojczyźnie".
Kiedy niedawno władzę w Afganistanie przejęli talibowie, Sharbat Gula przestała się czuć bezpiecznie w swoim kraju. Udało się wyemigrować do Włoch, gdzie właśnie uzyskała status uchodźcy. Z oświadczenia wydanego przez biuro włoskiego premiera Maria Draghiego wynika, że jego rząd zorganizował jej "przerzut", gdy Gula "zaapelowała do organizacji non-profit działających w Afganistanie o to, by pomogły jej w opuszczeniu kraju".
Według komunikatu, akcję tę należy rozpatrywać w "szerszym kontekście programu ewakuacji obywateli afgańskich i rządowego planu ich przyjęcia oraz integracji". Nie wiadomo jeszcze, czy Gula trafiła do Włoch sama, czy z rodziną.