Irina Shayk i Bradley Cooper znowu razem?

Byli jedną z najpiękniejszych par w show-biznesie. Spotykali się przez cztery lata, a ich związek uchodził za bardzo udany, zwłaszcza po narodzinach ich córki Lei w 2017 roku. Jednak na początku 2019 roku media na całym świecie obiegły doniesienia, że związek Iriny Shayk i Bradleya Coopera przechodzi poważny kryzys.
Powodem miał być romans aktora z Lady Gagą, z którą zagrał w oscarowym filmie "Narodziny gwiazdy". Ile było w tym prawdy, nie wiadomo, faktem jest jednak to, że po gali Oscarów w lutym 2019 roku drogi Shayk i Coopera się rozeszły.
Tuż po zerwaniu ich relacje były bardzo chłodne. Z czasem jednak zaczęli się widywać na piknikach, placach zabaw i wspólnych lunchach z córeczką Leą. Znacznie cieplej zaczęli też wypowiadać się o sobie w wywiadach. Kilka miesięcy temu Irina rozpływała się nad tym, jak cudownym ojcem jest aktor.
"Bradley to najwspanialszy tata! Do niedawna nie rozumiałam terminu współrodzicielstwo. Kiedy jestem z córką, jestem w 100 procentach mamą, a kiedy Lea jest z tatą, on jest w 100 procentach jej tatą. Bycie rodzicem nie równa się z niczym innym" – tłumaczyła. Z kolei Cooper dawał do zrozumienia, że tęskni do czasów, kiedy miał rodzinę.
Żadne z nich nigdy nie wypowiedziało się negatywnie na temat drugiego. Ani Irina nie komentowała rzekomego romansu Bradleya z Lady Gagą, ani on nie wyjawił swoich uczuć, gdy modelka była widywana w tym roku z Kanye Westem.
Nadzieje fanów pary na jej ponowne zejście rozbudziły ostatnie zdjęcia, na których paparazzo uwiecznił przechadzającą się po ulicach Nowego Jorku parę. Irina i Bradley szli bardzo blisko siebie, trzymali się pod rękę i zmierzali do mieszkania aktora. Shayk miała na twarzy maseczkę i okulary przeciwsłoneczne, więc nie widać jej emocji. Za to twarz Coopera na wielu ujęciach rozjaśnia szeroki uśmiech...